O ile wiem - takie metody są juz stosowane w niektórych krajach (chyba
w Stanach), tyle ze chodzi o kastrację chemiczą, czyli zażywanie
pewnych leków, które powodują zmniejszenie się popędu seksualnego.
Tego typu dodatkową karę moze orzec sąd. Ale oczywiscie po odstawieniu
tych leków delikwentowi popraca normalny popęd. Sprawdzenie tego czy
on te leki faktycznie bierze - to już jest zorganizowane przez organa
ścigania (np. przymusowe badania).
Róznica jest analogiczna - jak :
kara śmierci/ kara dożywotniego więzienia.
A tu mamy (przepraszam za wulgaryzm)
obcięcie jaj/ kastracja chemiczna.

Ja z zasady jestem przeciwko wszelkim posunięciom nieodwracalnym
(zdarzało sie na świecie, ze ludzie których skazywano na śmierć po
wielu latach okazywali się niewinni, chociaż były to raczej
jednostkowe przypadki).

Wiec tu też jestem przeciw temu obcięciu.

Pozdrowienia.

Basia