Data: 2003-12-10 15:55:44
Temat: Re: aborcja - nie chce dyskusji
Od: Arek <a...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
rossella rzecze:
> Nie jest tez wlasnoscia spoleczenstwa i spoleczenstwo,
Oczywiście, że nie jest! Nigdzie nie napisałem, że jest własnością, tylko
że jest częścią. I dlatego też to społeczeństwo ma obowiązek je chronić.
Tak jak każdego z nas.
> jako takie moze co najwyzej sobie pokrzyczec i potupac nozkami
> (to m.in. o Tobie ;-)), co ma raczej niewielki wplyw na decyzje
Jak w przypadku każdego zwyrodnialca, zbrodniarza i mordercy.
Zwykle nie jest w stanie zapobiec zbrodni, za to może - i robi to - odpowiednio
karać za nią.
> pozornych wlascicieli, jakimi sa rodzice,
> ktorzy dysponuja dobrem, ktore nalezy tylko i wylacznie do zycia.
O jakim dobrze należącym tylko i wyłącznie do życia mówisz?
pozdrawiam
Arek
p.s.
Jak sobie uroiłaś, że krzyczę i tupię ?
--
http://www.elita.pl/arek
|