Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
onet.pl
From: j...@c...onet.pl
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: ad. oczyszczanie u kosmetyczki
Date: 14 Jul 2004 19:57:48 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 37
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <cd3phd$9ue$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1089827868 4728 213.180.130.18 (14 Jul 2004 17:57:48
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 14 Jul 2004 17:57:48 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 83.31.90.150, 192.168.243.38
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:89258
Ukryj nagłówki
> PS Nie jest zagorzałą zwolenniczką oczyszczania. Sama zastanawiałam się nad
> Roaccutanem - odstraszyły mnie skutki uboczne. Też szukałam i sporo czytałam
> na temat trądzika. Czytałam także wypowiedzi ludzi z alt.skincare.acne, ich
> zmagania z chorobą i ich opinie na temat Accutane. Nigdy nie miałam aż tak
> ciężkiej postaci trądzika, choć zdecydowanie nie była to też postać łagodna
> (jako ciekawostkę: jeden dermatolog, gdy zobaczył mnie po przejściu
> przepisanej przez niego kuracji antybiotykowej - Acnefug czy "cuś", nie
> wziął ani grosza za wizytę, choć po prawdzie to i po innych antybiotykach
> nie wyglądałam najlepiej) i męczyłam się z nią około 4 lat. Dlatego proszę
> nie zarzucać mi fanatyzmu ani "nieznania" się na temacie.
Powoli sie odchodzi od tego, ze Roaccutane jest tylko do ciezkich postaci
tradziku. Ja mialem srednia, np jak juz to pare razy podkreslalem na policzkach
nie mialem najmniejszej oznaki tradziku, ale byl dosc ciezki do wyleczenia,
dlatego zaczalem brac Roaccutane. Poza tym wskazany jest on wtedy gdy:
-Postac tradziku jest bardzo ciezka, np tradzik piorunujacy (ktory to z kolei
moze zostac spowodowany takze przez sam roaccutane)
-Inne kuracje zawodza.
-Gdy pacjent czuje sie zle psychicznie z powodu tradziku, co moze powodowac
depresje.. a co za tym idzie proby samobojstwa, i to wlasnie tradzik powoduje,
ze ludzie moga probowac odebrac sobie zycie, a nie roaccutane. Takie jest moje
zdanie w tym temacie. I oczywiscie nikt sie nie musi z nim zgadzac, tak jak ja
sie nie zgadzam z tym ze oczyszczanie jest dobra metoda leczenia tradziku, po
prostu wybacz ale za duzo w zyciu widzialem, ludzi ktorzy wyszli spod reki
"kosmetyczek" moze po prostu zle trafiali.. no sam nie wiem jak to bylo, ale
jezeli tak faktycznie bylo, no to i tak ja do kosmetyczki bym sie nie wybral na
takie cos.. bo szanse na trafienie na dobra sa chyba niezbyt duze. Ale na
usuniecie pozostalosci po tradziku do kosmetyczki wybiore sie jak najbardziej
jak juz skoncze terapie roaccutane i minie odpowiedni czas:-) (o ile dermatolog
mi tego nie odradzi i nie doradzi czegos lepsze, moze bezpieczniejszego:))
Po krotkich przemysleniach doszedlem do wniosku, ze jest tak jak zawsze,czyli
kazdy swoje wie i nikt nikogo do swoich racji nie przekona:)
Btw mozesz sie podzelic ze mna wiedza na temat tego co pisali ludzie na
alt.skincare.acne na temat izotretinoiny?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|