Data: 2003-09-22 08:43:04
Temat: Re: adopcja
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:3F6EAC69.1E55D53F@man.szczecin.pl...
> > W życiu. Za samą pracę jest najwyżej 1200. W Krakowie.
>
> Mowisz o kwocie netto czy brutto?
> Jakos nie chce mi sie wierzyc...
Netto, prawda.
> > Ponieważ polskie sądy działają, jak działają, a w pogotowiu dzieci mogą
buyć
> > do 18 miesięcy, dłużej nie, to żeby uniknąć ich przerzucania jak
piłeczki z
> > pogotowia do pogotowia, proponuje się jednemu pogotowiu formę rodziny
> > zastępczej kontraktowej. Dziecko wówczas przebywa w jednym tylko domu.
> Hm, troche tego nie rozumiem - ze sformulowania "proponuje
> się _jednemu_ pogotowiu" wnosze, ze z gory (podczas interwencji?!!)
> powinno byc wiadomo, ktore dziecko bedzie potrzebowalo opieki
> tymczasowej
> dluzszej niz 18 miesiecy. To chyba nie zawsze mozna przewidziec?
> A poza tym, skoro modyfikowac przepisy, to dlaczego nie zmienic
> zasad przebywania w pogotowiu...
> Oczywiscie "glosno mysle", nie utozsamiam Cie z tworcami ww. poprawek.
Tym razem ja wyraziłam się nieprecyzyjnie, w momencie przedłużania się
załatwiania spraw ta propozycja padałaby pod adresem konkretnego pogotowia,
w którym dziecko już przebywa. Innymi słowy, następowałaby zmiana warunków
kontraktu, dziecko nadal w tym samym domu i pod tą samą opieką, tyle że
moment jej zakończenia przesuwa się do czasu rzeczywistego rozwiazania
sytuacji dziecka. Nie ma wówczas ograniczenia do 18 miesiecy.
Margola
|