Użytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:asoksq$5s7$1@news.tpi.pl...
> Z rana jezdze na stacjonarnym rowerku. Normalnie to trzeba okol 30 min,
zeby
> wypalic glikogen a potem spalac tluszcz.

Kwasy tłuszczowe przechodzą swobodnie przez błony komórkowe, a szybkość
przenikania zależy od gradientu stężeń. Nie jest więc tak, że tłuszcze
spalają się dopiero po "wypaleniu" glikogenu z mięśni. Poziom glikogenu
mięśniowego ma niewielki, albo żaden wpływ na poziom insuliny we krwi, a to
głównie poziom insuliny hamuje rozkład tkanki tłuszczowej na kwasy
tłuszczowe.

Czyli teraz jak jem okol o 20 g
> wegli na dobe

To masz bardzo niski poziom insuliny i kwasy tłuszczowe wydzielają się z
tkanki tłuszczowej cały czas. Jest wysoki poziom ich we krwi. Część z nich
wątroba przetwarza na ciała ketonowe. Tak więc do wytwarzania energii służą
zarówno ciała ketonowe jak i kwasy tłuszczowe, w różnych proporcjach w
różnych tkankach.

to jak rozumiem tluszcz zapasowy zaczyna spalac sie
szybciej?

Spala się od razu, bo przecież 20 gram węglowodanów, to nawet nie uzupełni
zapasów glikogenu wątrobowego, nie mówiąc o spalaniu. Białko pokarmowe nie
ma tu dużego znaczenia, chyba, że jesz go duże ilości.

Pozdrawiam
Leszek