Data: 2008-06-16 21:23:09
Temat: Re: agata
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zresztą wytłumacz to komuś, kto uważa, że ciemność jest
na tyle "bardzo fajna", że nie sposób z niej _nawet odrobinę_
zrezygnowywać. :)
Nie da się.
Powaga.
I na tym włąśnie polega sąd, o ktorym mówią ewangelie: każdy
kto mając wybór bardziej umiłuje ciemność, i nie wyrzeknie się
jej _całkowicie_ dla światłości, ten umrze.
W tym względzie nie będzie litości, ani namiastki więcej.
A będzie też tak jak podaje ewangelia, że wielu będzie się dziwić:
Mt.7:22-23 bt "Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy
nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych
duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą
Twego imienia? Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem.
Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"
... i na nich się wypełnią te słowa, bo okażą się niewiernymi
i niegodnymi światłości, którą odrzucą.
I dlatego też jest napisane:
Mt.12:31 bt "Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo
będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi
nie będzie odpuszczone."
Na tym polega "śmierć druga", która dla wielu będzie końcem.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g36jti$r3k$1@node2.news.atman.pl...
> Nie. Nie ma różnicy. Żadnej.
> W praktyce oczywiście.
>
>
> W końcu kogo obchodzi teoria? ;)
|