Strona główna Grupy pl.soc.rodzina [albertan] rola kobiety w rodzinie

Grupy

Szukaj w grupach

 

[albertan] rola kobiety w rodzinie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-15 15:12:34

Temat: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 15 Apr 2004 from pl.soc.dzieci
message-id= news:407E4C8B.56B88243@o2.pl:

> Pomimo swojej 99,8% skutecznosci zawiodly tabletki
> antykoncepcyjne i jestem w 2 tygodniu ciazy. Moj problem
> polega na tym, ze sytuacja zawodowa nie pozwala mi w tej
> chwili na urodzenie dziecka. Prosze tego zle nie
> zrozumiec, ale pracuje od 3 lat w bardzo duzej firmie
> angielskiej, pol roku temu wrocilam z Anglii z dwuletniego
> szkolenia w cetrali firmy i po powrocie musialam podpisac
> bardzo obszerna umowe w ktorej byl miedzy innymi zawarty
> punkt, mowiacy, ze przez 7 lat nie moge zajsc w ciaze pod
> rygorem zwrotu kosztow poniesionych przez firme na moje
> szkolenie w Anglii

I oto adekwatny przyklad na to, jak religie nie-albertanowe sa
wynaturzone i nieefektywne spolecznie.

Kobieta albertanowa powinna najpierw zajac sie splodzeniem,
urodzeniem, wychowaniem dzieci, a dopiero potem brac sie za
kariery zawodowe w korporacjach - nie odwrotnie.

Kobieta nie jest rowna mezczyznie. Mezczyzna nie jest rowny
kobiecie. Mezczyzna - pracownik koncernu - nawet jakby
kopulowal codziennie z kilkoma kobietami to nie zajdzie
w ciaze nigdy!
Kobieta jesli kopuluje od czasu do czasu z jednym mezczyzna
i przy tym stosuje antykonccepcje to i tak moze zajsc w ciaze!
Praw natury nikt nie zmieni zadnym chciejstwem, zadnymi
dekretami, zadnymi uchwalami partyjnymi, czy koscielnymi.
Prawa natury sa ponadczasowe i nieublagane, nie podlegajace
woli feministek, katolikow czy lewicowych partii.
Kobieta pozostanie kobieta, mezczyzna mezczyzna.


Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org
news:alt.religion.albertanism

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-04-16 08:56:24

Temat: Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: "e-mailetk@" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Troszkę humoru :)


DOBRZE - ŹLE - BARDZO ŹLE
1.
Dobrze: Twoja żona jest w ciąży.
Źle: Ma w brzuchu trojaczki.
Bardzo źle: Ty jesteś bezpłodny.
2.
Dobrze: Twoja żona z tobą nie rozmawia.
Źle: Ona chce rozwodu.
Bardzo źle: Ona jest adwokatem.
3.
Dobrze: Twój syn staje się dorosły.
Źle: Zaczął romansować z 40-letnią sąsiadką.
Bardzo źle: Ty też.
4.
Dobrze: Twój syn dużo czasu spędza w swoim pokoju.
Źle: W jego pokoju znalazłeś filmy porno.
Bardzo źle: W niektórych filmach grasz główną rolę.
5.
Dobrze: Twój mąż stwierdził - "Dość dzieci!"
Źle: Nie możesz znaleźć tabletek antykoncepcyjnych.
Bardzo źle: Ma je twoja córka.
6.
Dobrze: Twój mąż zna się na modzie.
Źle: Odkrywasz, że on potajemnie nakłada twoje rzeczy.
Bardzo źle: On lepiej wygląda w nich niż ty.
7.
Dobrze: Opowiadasz swojej córce o tym jak "to" robią pszczółki.
Źle: Ona ciągle ci przerywa....
Bardzo źle: ........ i cię poprawia.
8.
Dobrze: Twój syn ma pierwsza randkę.
Źle: Z mężczyzną.
Bardzo źle: Który jest twoim najlepszym przyjacielem.
9.
Dobrze: Twoja córka od razu po studiach znalazła pracę......
Źle: ... jako prostytutka.
Bardzo źle: Twoi koledzy to jej klienci.
Tragicznie: Ona zarabia więcej od ciebie.
10.
Dobrze: Czytając powyższy tekst się śmiałeś/aś.
Źle: Znasz ludzi z podobnymi problemami.
Bardzo źle: Jesteś jedną z tych osób.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-04-16 11:32:05

Temat: Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: tapta <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik e-mailetk@ napisał:

> Troszkę humoru :)

Czytając Twojego posta ucieszyłam się, że mój filtr znów nie zadziałał
na posty zawierające w temacie [albertan].

--
pzdr tapta
GG:4082847
"Dziś skończył się karnawał zaczął się / postmodernizm"
(Marcin Świetlicki)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-04-16 15:03:54

Temat: Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "alt.religion.albertanism"
<A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94CC71DAEFAC2albrtn@130.133.1.4...

>
> I oto adekwatny przyklad na to, jak religie nie-albertanowe sa
> wynaturzone i nieefektywne spolecznie.

Ale czy ta korporacja byla religijna? Watpie. Bardziej ateistyczna jesli juz
bo firmy nie sa powiazane z religiami.
Wiec co maja do tego religie nie- albertanowe?
W mojej religi (protestantyzm) na pierwsym miejscu dla kobiety jest
rodzina, dzieci, wiec "ameryki" tutaj nie odkrywasz.
Ale sytuacja niestety czesto zmusza kobiety do podjecia pracy, taka jest
rzeczywistosc. Masz na to rozwiazanie? Jestes w stanie finansowac kazda
rodzine w ktorej kobieta chcialaby sie poswiecic tylko wychowaniu dzieci?
Czy sama religia jest w stanie to zapewnic?

>
> Kobieta albertanowa powinna najpierw zajac sie splodzeniem,
> urodzeniem, wychowaniem dzieci, a dopiero potem brac sie za
> kariery zawodowe w korporacjach - nie odwrotnie.
Kobieta chrzescijanska tez. Tylko ze zycie czesto jest bardzo brutalne i
czyms te dzieci (dziecko) trzeba nakramic.



> Z dobrymi życzeniami,
> --
> Albert Jacher lek.

Kropelka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-04-17 00:27:09

Temat: Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 16 Apr 2004 from pl.soc.rodzina
message-id= news:c5ospf$63r$1@nemesis.news.tpi.pl signed by
Kropelka:

>> I oto adekwatny przyklad na to, jak religie
>> nie-albertanowe sa wynaturzone i nieefektywne spolecznie.
>
> Ale czy ta korporacja byla religijna? Watpie.

Masz inne podejscie niz ja.
Ja opieram sie na mojej Teorii Madrosci, w ktorej twierdze:
"Wszystko jest jakos religijne"
Dlatego i korporacje sa religijne.
Polska to panstwo w ktorym 95% ludznosci deklaruje sie jako katolicy.
Czy moge wiec wnoskowac, ze polskie przedsiebiorstwa sa 'religijne'?
Jesli np. pracownicy tych przedsiebiorstw sa zwiazani z jakas religia,
to ja domyslam sie ze mozna sie spodziewac okreslonych religia
pracownikow zachowan w tym przedsiebiorstwie.

Np. Czy myslisz, ze wsrod muzulmanow albo Judaistow, powstalo by
przedsiebiorstwo przetworstwa wieprzowiny? A czy wsrod Hinduistow,
czczacych swiete krowy powstala by ubojnia i przetworstwo wolowiny?
Katolicy nie sa dobrym przykjladem na zadna chyba zasade religijna,
bo katolicy maja to do siebie, ze co innego deklaruja, co innego robia.
Np. wsrod katolikow prezerwatywa jest surowo zakazana, antykoncepcja
jest wielkim grzechem - nie przeszkadza to jednak katolikom naruszac
zakazy religijne i kopulowac, nawet pozamalzensko i to z uzyciem
prezerwatywy. Zakazu tego jednak przestrzegaja katolicy na Filipinach,
i tam prostytutki nie uzywaja prezerwatyw, bo im zakazal lokalny biskup.
Dlatego szarza sie tam choroby weneryczne, nawet wsrod prostytuujacych
sie dzieci katolickich.

Nie potrafie ci nazwac religii, tamtej korporacji, ale jesli ta pracownica
byla wyznania zwiazanego z judaizmem, to powinna wybrac porzucenie
pracy niz zabicie poczetego zycia w sobie.
Niestety wspolczesni ludzie sami sobie, na zasadzie
"robta co chceta" wyznaczaja normy religijne i moralne
w zaleznosci od sytuacji i potrzeb.

> Bardziej ateistyczna jesli juz bo firmy nie sa powiazane z
> religiami.

Dla mnie ateizm jest tylko kolejna forma religii.
Poza tym mylisz sie ze firmy nie sa zwiazane z religiami.
Wiesz dlaczego Mel Gibson mial wielkie problemy
z dystrybucja swojej produkcji "The passion of the Christ"?
Bo w firmach dystrybucyjnych wlascicielami i kierownikami
sa Israelici albo ludzie z nimi zwiazani.
Mel Gibson musial wiec osobiscie zalozyc nowa firme dystrybucyjna,
w jego wypadku katolicka - i prowadzic dzialalnosc promocyjna
i dystrybucyjna samemu.

A polskie stacje TV? Jakbym ja oglosil sie reformatorem np. SLD
to bylbym czesto pokazywany w TV, zapraszany na wywiady
w porach najlepszej ogladalnosci.
Poniewaz roznie sie skrajnie od "ideologii obowiazujacych" teraz, to
przed kamere dopuscil mnie tylko TVN, i to glownie po to aby robic
ze mnie oszusta lub wariata (Ewa Drzyzga).

>Wiec co maja do tego religie nie- albertanowe?

Maja to do tego, ze to pod ich silnym wplywem urzadzona jest np. Polska.
Dlaczego nie mozna prezentowac reklamy piwa? Dlaczego nie moze byc
sprzedarzy alkoholu 100m od kosciola? Dlaczego w Israelu nie ma
przemyslu miesa wieprzowego?
Bo religia ma wplywy na gospodarke, handel itp.
Dlaczego niedziela jest wolna od pracy?
Bo prorok Israela Moses napisal w Torah, ze bog Jahu odpoczal
sobie siodmego dnia tworzenia swiata!

Wszystko jest jakos religijne...

> W mojej religi (protestantyzm) na pierwsym miejscu dla
> kobiety jest rodzina, dzieci, wiec "ameryki" tutaj nie
> odkrywasz.

Wiele jest zapisane formalnie w religiach, takze protestanckich...
Jest wyraznie zapisane: "Nie zabijaj!" A protestanci teraz
urzadzaja regularna rzez Irakijczykow i podbijaja ich
niezalezne wczesniej panstwo ogniem i bombami.
W ciagu dwoch tygodni kolo swieta zmartwychwstania waszego
boga, protestanci i katolicy zabili wieleset mieszkancow Iraku,
w tym kobiety i dzieci! A przeciez bog wasz sam wam nakazal:
"Nie zabijaj!"

> Ale sytuacja niestety czesto zmusza kobiety do
> podjecia pracy, taka jest rzeczywistosc.

Rzeczywistosc tworza ludzie! Jesli jest zakaz pracy w niedziele
w religii Jezusa, to nawet jakbym chcial aby pracowac w mojej
formie w niedziele, to wsrod wyznawcow Jezusa, powinienem
nie znalesc zadnego ochotnika! Nawet jakbym placil 3 razy wiecej!
Chyba, ze wy macie wiekszy szacunek do pracodawcy, niz do
wlasnego boga... Ale to juz nie moja sprawa.

> Masz na torozwiazanie?

Tak. Mam. Proponuje tobie i milionom innych ludzi, abyscie przestali zyc caly czas w
zaklamaniu religijnym, i abyscie przyjeli nowa religie, ktora ulozy wam wasze zycia
sensowniej.

>Jestes w stanie finansowac kazda rodzine w
> ktorej kobieta chcialaby sie poswiecic tylko wychowaniu
> dzieci? Czy sama religia jest w stanie to zapewnic?

Co to znaczy finansowac? Kupowac televozor, pralke, lodowka,
samochod, telefony GSM dla dzieci?
Ja jestem zebrakiem bez srodkow do zycia.
Nikt mnie nie chce finansowac jakos.
Ale ja nie plodze dzieci, jesli nie mam na to pieniedzy!
Jesli nie macie pieniedzy na dzieci, to nie plodzcie dzieci!
Plodzenie dzieci ponad miare jest niemal pewna droga
do nedzy tych dzieci.
Ale Religia Madrosci w odroznieniu od religii Jezusa,
zaleca uzywanie prezerwatyw i innej antykoncepcji!



>> Kobieta albertanowa powinna najpierw zajac sie
>> splodzeniem, urodzeniem, wychowaniem dzieci, a dopiero
>> potem brac sie za kariery zawodowe w korporacjach - nie
>> odwrotnie.

> Kobieta chrzescijanska tez.

Pierwszy raz takie cos czytam od ciebie.
Zawsze wiedzialem, ze wczesne urodzenie dziecka
przez chrzescijanke to powod do skandalu...
Jak mloda 15 letnia kobieta urodzila dziecko to ojciec,
chrzescijanin wypedzil ja z domu ze wsciekoscia!
Sam widzialem ich rozmowe w TV...

> Tylko ze zycie czesto jest
> bardzo brutalne i czyms te dzieci (dziecko) trzeba
> nakramic.

Zycie jest zawsze brutalne! Ja to wlasnie spostrzeglem,
ze czynienie miejsca powszechen szczesliwosci, tu na Ziemi,
jest utopijne!


"Wszystko jest religijne albo jakąś religią."

Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org
news:alt.religion.albertanism
www.internet-encyclopedia.org/wiki.php?title=Albert_
Jacher

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-04-18 11:37:25

Temat: Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: EDI <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

"alt.religion.albertanism" Od tej chwili, wszystko co teraz powiesz może być
użyte przeciwko tobie:

> Ale ja nie plodze dzieci, jesli nie mam na to pieniedzy!
> Jesli nie macie pieniedzy na dzieci, to nie plodzcie dzieci!
> Plodzenie dzieci ponad miare jest niemal pewna droga
> do nedzy tych dzieci.

No z tego co ja zauwazylem, to ludzie w polsce wlasnie dokladnie tak robia
jak tu piszesz. Stad mamy teraz ujemny przyrost. A wiec mozna powiedziec ze
zyja zgodnie z twoja religia. Dlatego powinienes sie cieszyc, no chyba ze
powinni jeszcze ci na tace dawac.



--
/^^^^>/^^^^\/^/(^^^)^^^\ /^\ /^/
/ ^^>/ /~/ / / ) ( (^^) / ^ /
/ ^^>/ ^^ / /(^ )\ ^^ / /^\ /
^^^Thomas Edison Corporation^^^

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-04-24 04:03:33

Temat: Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: "kaska" <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

zgadzam sie z toba ze prawa natury sa ponadczasowe i ze nic ich nie zmieni.
jednak ani ty ani ja nie wybralismy gdzie mozemy sie urodzic w jakiej rodzinie
ani tez nie moglismy wybrac wlasnej plci. problem z tym ostatnim polega na tym
ze zmienic sie tego nie da ( no da sie ale nadal nie jest to postrzegane w
pozytywny sposob ). los chcial ze urodzilam sie kobieta, gdybym jednak miala
wybor to czy chcialabym inaczej? zapewne nie, ale kiedy slysze jak ktos mowi o
roli kobiety to mnie szlak trafia.
oprocz tego ze jestem samica gatunku homo sapiens, jestem tez najwyzej
rozwinieta istota jaka ta ziemia nosi (razem z innymi homo sapiens:) ) wiec
przyklejanie mi etykietki z rola jaka mi ma przypadac nie jest wlasciwa.
to ze moje cialo zostalo stworzone do noszenia plodu nie oznacza ze musze to
robic.
jesli tamta kobieta nie chce miec dziecka w tym czasie to jej sprawa, ona
bedzie musiala pozniej z tym zyc, z poczuciem winy, z wyrzutami sumienia.
wiec chodzi o wybor, a nie o role.
bo widzisz latwo jest komus powiedziec idz i zrob cos za mnie podczas gdy ty
sam nie musisz robic nic.
rozumiesz?

kaska


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-04-24 15:50:43

Temat: Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 24 Apr 2004 from pl.soc.rodzina
message-id= news:4783.000003c6.4089e715@newsgate.onet.pl
signed by kaska:

> zgadzam sie z toba ze prawa natury sa ponadczasowe i ze nic
> ich nie zmieni.

To jest już jakiś punkt startu, jeśli zgadzamy się chociaż
w tej sprawie. Ja uważam, że prawa natury są niezależne od
nas i ludzie mogą je albo poznać i stosować, stosować się
do nich, albo ignorować. Ja preferuje to pierwsze -
poznanie i stosowanie.

> jednak ani ty ani ja nie wybralismy gdzie
> mozemy sie urodzic w jakiej rodzinie ani tez nie moglismy
> wybrac wlasnej plci. problem z tym ostatnim polega na tym
> ze zmienic sie tego nie da ( no da sie ale nadal nie jest
> to postrzegane w pozytywny sposob ). los chcial ze
> urodzilam sie kobieta, gdybym jednak miala wybor to czy
> chcialabym inaczej? zapewne nie, ale kiedy slysze jak ktos
> mowi o roli kobiety to mnie szlak trafia.

I tu jest sedno sprawy! To jest właśnie to dlaczego chcę
nauczyć kobiety całkiem innej - kobiecej religii.
Wiem, że wiele kobiet buntuje się przeciw ich kobiecości i
konsekwencjom jakie to pociąga za sobą. Ja po prostu chcę,
aby kobiety zaczęły uzywać mojej religii i działały po
kobiecemu, bo nie wierzę, że wiekszość kobiet możę być
szcześliwa wbrew naturze i nie wierze, że odejście kobiet od
kobiecości może przynieść albertanowym społeczeństwom więcej
korzyści niż strat.
Trochę znam się na kobietach i wiem, że najszczęśliwsze
bywają te, ktore potrafiły zaakceptować siebie i odpowiednio
się do tego dostosować w życiu.

> oprocz tego ze jestem samica gatunku homo sapiens, jestem
> tez najwyzej rozwinieta istota jaka ta ziemia nosi (razem z
> innymi homo sapiens:) ) wiec przyklejanie mi etykietki z
> rola jaka mi ma przypadac nie jest wlasciwa.

Chyba posuwasz sie za daleko w twoich rozważaniach. To, że
jesteś jedna z najbardziej rozwiniętych istot, nie oznacza
wcale, że uwolniona jesteś spod dzialania praw natury!
Załózmy, że jesteś jadna z najzdrowszych i
najinteligentniejszych kobiet. Masz szeroką miednicę, silna
macicę, krocze, jedrne w miare wydajne sutki. Do tego wielka
inteligencja... czy wedlug ciebie twoje wrodzone cechy
miałyby własnie oznaczać, ze masz NIE rodzić dzieci?
To kto miałby rodzić i wychowywać wiele dzieci jeśli nie
taka zdrowa i inteligentna kobieta?! Kto miałby najlepsze
geny przekazywać następnym pokoleniom ludzi? Czy to właśnie
kobiety chorowite, kiepsko zbudowane, z wadami, o małej
inteligencji maja być matkami przyszłych pokoleń ludzi?


> to ze moje
> cialo zostalo stworzone do noszenia plodu nie oznacza ze
> musze to robic.

To kto ma to robić jak nie najlepsze, najzdrowsze osobniki o
najlepiej rozwinietym intelekcie? Czy chcesz zaprzeczyc
prastarym prawom doboru naturalnego i wyłaczyc najzdrowsze i
najlepiej zaadaptowane osobniki z reprodukcji?

> jesli tamta kobieta nie chce miec dziecka w tym czasie to
> jej sprawa, ona bedzie musiala pozniej z tym zyc, z
> poczuciem winy, z wyrzutami sumienia. wiec chodzi o wybor,
> a nie o role.

Zgadzam sie z tym stwierdzeniem i bardzo je popieram.
Religia Mądrości, ktorą tworzę, to jest religia wolności -
ale i odpowiedzialności.
Nie ma w Albertanismie wolności bez odpowiedzialności!
Jeśli kobieta chce, to niech nawet doprowadzi do pierwszego
zapłodnienia ostatniej możliwej komórki jajowej.
Jeśli chce, to niech rodzi perwsze dziecko, nawet jak ma
45-48 rok zycia. Nic mi do tego. Jej geny, jej dziecko, jej
sprawa.
Tylko przoszę bardzo nie zwalać odpowiedzialności za jej
czyny na społeczeństwo!!!!
Jeśli bedzie miała patologie ciąży - niech za to sama płaci
a nie młodzi ludzie, którzy maja własne dzieci do odchowania
i finansowania. Jesli urodzi chore dziecko niech sama je
utrzymuje a nie domaga się finansowania jej prywatnych
eksperymentow biologicznych z kasy państwa i kieszeni innych
ludzi.
Wolność - ale i odpowiedzialność za swoje czyny!


> bo widzisz latwo jest komus powiedziec idz i
> zrob cos za mnie podczas gdy ty sam nie musisz robic nic.
> rozumiesz?

W społecznościach albertanowych bedzie podzial ról
spolecznych. Ja robie cos dla ciebie, ty robisz coś dla
mnie. Jestesmy społeczeństwem - wspolpracująca gromada
ludzi, nie zas gromada samolubnych inywidualistow,
dzialajacych dla wlasnej korzysci jedynie, wedlug wlasnych
jedynie preferencji. Ty masz ryzykować zycie dając
społeczeństwu zdrowe potomstwo, twoj mąż ma zaś ryzykować
zycie zbrojnie broniąc tego społeczeństwa przed wrogami,
tak abyś ty mogła urodzić i wychować dzieci w spokoju.
Chcesz się zamienić rolami?

PS. Tak jak pisalem wiele razy, nie bedzie ci latwo
porozumiec sie ze mna nie uznajac mnie za wybranca bostwa i
swietego proroka. Bez tych zalozen, moje nauki sa bez sensu i
mozesz je dowolnie podwazac...


Jeśli chcesz przeczytać więcej i pisywać - czytuj i pisuj w
news://alt.religion.albertanism


Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org/wisdom/pl
news:alt.religion.albertanism
www.internet-encyclopedia.org/wiki.php?title=Albert_
Jacher

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ja nie komentuje, ja tylko odsylam do artykulu
Re: Objawienia Proroka
Re: Nie karm trolla
Re: Objawienia Proroka
Re: [test] jaka religie wyznajesz? -prorok

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »