Data: 2002-10-26 19:26:46
Temat: Re: algi
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "dd" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:20079-1035640386@as1-158.poleczki.dialup.inetia
.pl...
> Tak na poczatek to WITAM
> Nie uczestniczylam dotad, acz podczytuje czasem. :-)
>
> A tak wracajac do tytulu. Wiele aplaustycznie-dobrego czytalam i slyszalam
> (od sily fachowej tj kosmetyczek)
> na temat ich dobroczynnego wplywu i dzialania.
> I nie chodzi mi o zawartosc ich w kosmetykach, ale o maseczke, jaka
serwuje
> sie w gabinetach kosmetycznych. Scisle mowiac, czy ktos to to (bardzo
> brzydko pachnace tudziez tak samo brzydko wygladajace cos) stosowal w
> zaciszu domowym? Gdzie to mozna kupic w Warszawie?
Miałam to na twarzy, ale IMO było bezwonne praktycznie, a ja jestem bardzo
wrażliwa na zapachy.
Jak to wyglądało, nie wiem, bo zamykam oczy zanim mi kosmetyczka cokolwiek
nałoży na twarz.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|