Data: 2002-10-29 20:30:47
Temat: Re: algorytm - bledny?
Od: "Hohoń" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
EpSi wrote:
> WNIOSEK: nasze zycie/wszystko jest/bylo zaplanowane od poczatku do
> konca, wynika z tego co sie zdarzylo w przeszlosci, da sie
> (teoretycznie) wyjasnic logicznie/naukowo ...
Nic nowego... Demon Laplace'a sie klania. Nawet fizyka juz dawno zrezygnowala z
takiego mechanicystycznego pojmowania Wszechswiata - patrz mechanika kwantowa. W
mechanice kwantowej pojecia przyczyny-skutku sa wlasciwie bez sensu, wszystko
opisuje sie za pomoca prawdopodobienstw. Wszystkie czastki i ich wlasciwosci sa
rozmyte.
Takie wyobrazanie sobie swiata jako wielkiego zbioru ogromnej liczby
zderzajacych sie kuleczek jest bardzo naiwne...
A nawet przyjmujac ten opis (np. w klasycznej mechanice) precyzyjnie wyliczyc da
sie rozwiazania dla conajwyzej dwoch czastek. Juz dla trzech opis jest
przyblizony... A wyobraz sobie, jak trudno byloby przewidziec np. ruch reki -
skladajacej sie z miliardow miliardow (nawet dokladnie nie wiem ilu) czastek...
Kolejna nieprawda, ktora napisales jest to, iz jakoby mozna opisac calkowicie
stan Wszechswiata w wybranej chwili. Nie, bo: 1. Sam pomiar juz zmienia obiekt
pomiaru - NIE MA czegos takiego jak pomiar nieingerujacy (jak bys chcial go
wykonac? Chyba telepatycznie? Nawet jak na cos patrzysz, to juz ulega zmianie -
patrzenie przeciez odbywa sie dzieki fotonom odbijajacym sie od obiektu i
trafiajacym do twojego oka) 2. Nawet gdyby, to kto zmierzy stan tego, kto
dokonuje pomiaru? 3. Zapoznaj sie z teoria chaosu - mowi ona m.in. o tym, ze
dowolnie male zaklocenie (a wiec np. dowolnie mala niedokladnosc pomiaru) moze
spowodowac w przyszlosci dowolnie duza zmiane ukladu, w ktorym wystapila (mowiac
obrazowo, machniecie skrzydel motyla w Kanadzie moze spowodowac tajfun w
Japonii - i to wcale nie jest przesada).
Niestety (a wlasciwie na szczescie:) musze cie rozczarowac - twoj wniosek to
jedna wielka bzdura. Nie ma zadnych podstaw we wspolczesnej nauce - raczej, jak
juz, w jej dosyc naiwnej popularnej interpretacji.
A temat w ogole bardziej na pl.sci.fizyka jak juz. Jezeli ktos czegos nie
zrozumial, chetnie wyjasnie, ale chyba nie na grupie, bo to bardzo NTG :)
Pozdrawiam,
Hohoń - fizyk oczywiscie :)
Moja strona bardzo erotyczna - http://lukaszka.republika.pl
|