"tren R" <t...@s...na.sojusze> wrote in message
news:bq7gld$1o08

> skoro dokładnie NIC nie wiesz o jej przeszłości
> na jakiej podstawie uważasz że to nie jest prywatna rozgrywka?
Lapiesz mnie za slowka. Jasne jest,ze wiem tyle ile tutaj mozna bylo
przeczytac. Napisalam,ze ew. prywatne rozgrywki dl amnie sa tutaj sprawa
drugorzedna. Pisze to po raz drugi, po raz trzeci juz nie napisze ( ale nie
ciesz sie zteog powodu, raczej).

Interesujace jest, natomiast skad sie wzial twoj poglad, jakoby ta moja i
Evy przeszlosc byly podobne. Yeap. jestesmy z tego samego pokolenia ,
podobne jest to co moze byc zwiazane z tym faktem. Ale c u s mam
wrazenie,ze nie o takie podobienstwo ci chodzilo.
> strzeż się ostrzegania.

Powiedz to temu swojemu von Ebner-Eschenbachowi.

> --
> Łatwiej jest walczyć o zasady niż żyć zgodnie z nimi.

A najlatwiej to pouczac o nich innych, samemu ich nie przestrzegajac.

Kaska