Strona główna Grupy pl.sci.psychologia (anegdota obyczajowa) (ntg) Re: (anegdota obyczajowa) (ntg)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: (anegdota obyczajowa) (ntg)

« poprzedni post
Data: 2003-09-02 17:32:05
Temat: Re: (anegdota obyczajowa) (ntg)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>
news:bj2ikl$jed$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "ksRobak" <e...@g...pl> napisał:

> > > Napisz kilka zdań, jak do największego matoła - o co Ci z tym
> > > powielaniem chodzi? Może zrozumiem i przestanę się
> > > czepiać.
> > > Sławek

> > każdy post jest osobnym dokumentem w formacie html
> > w portalu ONET. przy archiwizowaniu dokumentów używa się
> > identyfikującego adresu.
> > Dopuki użytkownik nie ponosi kosztów związanych z nośnikami
> > przechowywania danych nie jest zainteresowany tworzeniem
> > odnośników do odnośników.
> > Twoja troska o dyski twarde serwerów nie dotyczy tematyki
> > grupy, chyba, że chciałbyś udowodnić, że rozkaz nie powielania
> > istotnych dla danej treści polemik jest czymkolwiek uzasadniony
> > poza chęcią wydawania nieuprawnionych rozkazów. :-|
> > PS.
> > czy ja komuś każę archiwizować moje posty?
> > czy ograniczenia sprzętowe mają wpływać na dokładność
> > moich przekazów?
> > jaki interes masz w tym żeby modemowcy chcąc odczytać
> > odnościk wykonywali dodatkowe połączenie ze stratą?



> No tak. Nie umiesz dobrać się do grupy inaczej niż przez portal
> Onetu. Ale czy z tego wynika, że nie można skasować ani
> kawałeczka (a choćby całego) tekstu poprzednika? To chyba nie
> jest takie trudne - naciska się klawisz SHIFT i strzałkę w dół,
> zaznaczając tyle linii, ile trzeba, a potem raz naciska klawisz DEL. >
Chyba że na portalu Onet klawiatura działa inaczej, niż w każdej
> innej aplikacji.
> Zatem lenistwo i wygodnictwo? Twoje również?
> Nie obchodzą mnie dyski serwerów, interesuje mnie mój własny
> dysk. Widzę, że mamy różne doświadczenia w obsłudze grupy.
> Nareszcie jakiś konkret. Ja w tej chwili mam ściągniętych
> kilkanaście tysięcy postów, Ty nie musisz tego robić. Wygląda na > to, że
jesteś jak turysta w lesie, który beztrosko wyrzuca śmieci i
> robi pod siebie - bo przecież za chwilę stąd sobie pójdzie.
> Obaj wiemy, że rozkazywać to ja se moge. I tak zrobisz, jak
> zechcesz. Mogę tylko apelować do poczucia przyzwoitości lub
> rozsądku tego czy innego UGD.
> Wyobrażasz sobie, abym pracowicie przeczesywał swoje
> prywatne archiwum oraz wyłuskiwał i kasował wyłącznie Twoje
> posty? W moim trybie dostępu do grupy musiałbym na głowę
> upaść, aby oddawać się takim zajęciom. Poza tym współczesne
> dyski są naprawdę pojemne. Cała grupa dyskusyjna PSP (kilka
> miesięcy do tyłu) to skromne 50 MB, zaledwie 1/1000
> pojemności dysku. To nie chodzi o te kilka głupich megabajtów.
> Nie rozumiem. Jak zacytowanie lub usunięcie wielgachnej
> historyjki może wpłynąć na czytelność kilku zdań, które osobiście
> napisałeś?
> Tutaj widzę kolejny konkret. Twoim zdaniem typowy użytkownik
> na chybił trafił ściąga i czyta przypadkowy post z przypadkowego
> wątku, więc na wszelki wypadek chciałbyś, aby w każdym
> dowolnym poście była zapisana cała historia dyskusji. Dobrze
> kombinuję? Widywałem zresztą nieraz piramidalnie cytowane
> wypowiedzi, do piątego czy szóstego wstecz, do czego się
> wybitnie przyczyniałeś. Zatem wyobraź sobie (wykaż się
> odrobiną empatii i zrozumienia!), że jest ktoś, kto chce
> przejrzeć szybko całą dyskusję w wątku. Czyta więc post
> inicjujący, zagląda do pierwszej odpowiedzi, potem do
> drugiej, trzeciej,... pięćdziesiątej, dwusetnej - a w każdej
> musi jeszcze raz czytać to samo, co przed chwilą już przeczytał.
> Odpowiedź na odpowiedź na odpowiedź... Oczywiście nie
> czyta, tylko pracowicie przewija kilkadziesiąt czy kilkaset
> niepotrzebnie pozostawionych (po raz n-ty powielanych) linijek,
> bo ktoś usiłuje wprowadzić zasady wybitnie "ułatwiające"
> życie tym nielicznym, wspomnianym wcześniej użytkownikom.
> Naprawdę wierzysz, że w ten sposób pomagasz czytelnikom
> swoich tekstów? Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie.
> Mam w tej chwili łącze stałe, więc nie chodzi mi również
> o koszt połączeń, ale kiedyś - gdy wdzwaniałem się do
> Internetu - nie czytałem postów w czasie, gdy cykały impulsy.
> Ściągałem tylko szybko nowe posty (na wszelki wypadek
> wszystkie), później się rozłączałem - i spokojnie czytałem.
> Trochę mniej spokojnie, gdy widziałem kupę niepotrzebnie
> ściągniętego śmiecia.
> No niestety - nadal nie widzę celu i sensu powielania
> tekstu w tak radosny sposób, jak to praktykujesz.
> Bo samo cytowanie jest oczywiście istotne i potrzebne,
> ale tylko robione z umiarem - i z sensem! Staram się
> tak robić, oczywiście według swojego osobistego
> poczucia sensu. Nie cytuję dalej niż dwa poziomy
> wstecz, zwracam uwagę, aby więcej napisać niż
> zacytować. Uważasz, że moje poczucie sensu jest
> bez sensu?
>
> --
> Sławek

Zrobiłeś dokładnie to czego nie chciał byś żebym ja robił.
Dokładnie cały mój 'post' wkopiwałeś w swój.
Pytasz, czy ja uważam, że "twoje poczucie sensu jest bez sensu?"
Tak. Oczywiście :-)))
Twoje poczucie sensu jest całkowicie bez sensu.
Z Twojego poczucia sensu wynika, że nie ma demokracji
JEDNYM WOLNO INNYM NIEWOLNO
Ty chcesz zaliczać się do tych którym wolno
To bez sensu ;)
\|/
re:

--
niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto jest bez winy


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.09 ksRobak
02.09 ... z Gormenghast
03.09 ksRobak
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6