Data: 2009-10-15 16:00:16
Temat: Re: antysemityzm
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
...
>>>> Czy Ty przypadkiem nie przesrałeś tego momentu, kiedy mogłeś wsiąść
>>>> do lokomotywy pociągu "polityka" relacji Demokracja - Uzdrowienie
>>>> Społeczeństwa i poprowadzić nas w dobrobyt? Masz prawie gotowe
>>>> recepty antymanipulacyjne. Teraz jest już za późno i do końca życia
>>>> możesz tylko wskazywać palcem, co jest źle.
>>> Nie ma przypadków. Nie jest za późno. Nie jestem liderem ani nie mam
>>> ochoty na prowadzenie kogokolwiek gdziekolwiek.
>> Zawsze się zastanawiam, czy krytykant obserwowanego stanu rzeczy,
>> jest powodowany ideologiczną misją, czy też jest niewolnikiem
>> pewnego nawyku. A może są jakieś pośrednie stany?
> Krytykant- piękne słowo nowomowy. Krytyk- to taki, co słusznie
> krytykuje (np: redaktor GW), a krytykant- to krytyk "niesłuszny"-
> znaczy się- obcy. Pisz michałku dużo i smacznie. Napisz coś o
> słowach, które dla każdego mają inne znaczenie- to prawdziwa
> rewolucja w dziedzinie semantyki...psychiatrycznej:-)
To nie jest nowomowa. Krytyk, to zawód. Krytykant to człowiek, który
przesadnie negatywnie ocenia otaczającą go rzeczywistość.
--
pozdrawiam
michał
|