Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: jacek <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: apatia
Date: Tue, 6 Nov 2001 19:38:26 +0100
Organization: jacek
Lines: 21
Message-ID: <M...@n...tpi.pl>
References: <9s74g4$gpd$1@korweta.task.gda.pl> <3be77727$1@news.vogel.pl>
<9s92ml$8sb$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: pj103.katowice.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1005071704 18994 217.96.213.103 (6 Nov 2001 18:35:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Nov 2001 18:35:04 GMT
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.50
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:111896
Ukryj nagłówki
In article <9s92ml$8sb$1@korweta.task.gda.pl>, t...@p...onet.pl
says...
>
> > A ja polecam psychiatrę i leczenie antydepresantami , a może lekarz
> > stwierdzi coś więcej i będzie Cię można leczyć skutecznie.
>
>
> Brałam Bioxetin rok temu przez kilka tygodni. Nie pomogło (fakt, niby trzeba
> brać dłużej, ale moja cudowna lekarka stwierdziła, że się boi tak
> eksperymentować ze mną, że to na pewno bardzo przejściowe). To cały czas
> trwa i trwa i trwa. Mam dość. To nie tylko kłopotliwe, to męczące. Nie
> panuję już nad wybuchami płaczu. Boję się by ktoś tego nie zauważył, by nie
> pomyślał, że jestem szalona.
Rozumiem. Oczywiscie:
1. Mialas pecha do lekarki - ani nie zalecila ci dobrego leku ani
wystarczajaco dlugo.
2. Proponuje - nie wstydz sie i idz do psychiatry ktory ma dobre kontakty
(lub jest) z psychoterapeutami (by cie latwo "przekazac"). Taki zestaw
najczesciej jest najskuteczniejszy - nie baw sie ani z dowolnymi
lekarzami ani z bylejakimi psychologami.
|