« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-31 07:47:59
Temat: arbuz dla doroslych PascalaCzy ktos robil?
Ja pare lat temu eksperymentowalam z identycznym przepisem, ale moj arbuz
nie lubil alkoholu i nie chcial go pic:( walczylm z nim pol dnia, on nawet
100 ml nie wypil. Wydrazylam spora dziurke w owocu, a caly plyn stal, i
niechcial sie wchlaniac do srodka.....
Mam ochote na sprobowanie tego owocowego trunku w formie stalej, ale nie
wiem czy cos zrobilam zle, a moze zakupiony przeze mnie arbuz byl
abstynentem:).
pzdr
Ktoska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-31 08:11:55
Temat: Re: arbuz dla doroslych Pascala
Użytkownik "ktosia" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ch1ast$i5r$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy ktos robil?
> Ja pare lat temu eksperymentowalam z identycznym przepisem, ale moj arbuz
> nie lubil alkoholu i nie chcial go pic:( walczylm z nim pol dnia, on
nawet
> 100 ml nie wypil. Wydrazylam spora dziurke w owocu, a caly plyn stal, i
> niechcial sie wchlaniac do srodka.....
> Mam ochote na sprobowanie tego owocowego trunku w formie stalej, ale nie
> wiem czy cos zrobilam zle, a moze zakupiony przeze mnie arbuz byl
> abstynentem:).
Moze wetknij w arbuz strzykawe i wyssaj sok... Mysle ze powinien nabrac
ochoty na wodeczke ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-31 08:25:52
Temat: Re: arbuz dla doroslych Pascala
> > Mam ochote na sprobowanie tego owocowego trunku w formie stalej, ale nie
> > wiem czy cos zrobilam zle, a moze zakupiony przeze mnie arbuz byl
> > abstynentem:).
>
wiem w czym poroblem lezy ... nie ma ogórków kiszonych do zakąski ;)
postaw obok ....
--
Balta [ Cudownie... Tu jest cudownie. ]
Mirek [ Snopki siana... Jedzą krowy... ]
G3+420EX [ Chałupy przykryte okapem O! Pies na uwięzi... ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-31 13:19:57
Temat: Re: arbuz dla doroslych Pascalaktosia <k...@o...pl> napisał(a):
> Czy ktos robil?
> Ja pare lat temu eksperymentowalam z identycznym przepisem, ale moj arbuz
> nie lubil alkoholu i nie chcial go pic:( walczylm z nim pol dnia, on nawet
> 100 ml nie wypil. Wydrazylam spora dziurke w owocu, a caly plyn stal, i
> niechcial sie wchlaniac do srodka.....
> Mam ochote na sprobowanie tego owocowego trunku w formie stalej, ale nie
> wiem czy cos zrobilam zle, a moze zakupiony przeze mnie arbuz byl
> abstynentem:).
Zrob dziurke w arbuzie na "gorze" - t.j. jak sam "stoi" i sie nie
przewraca. Wez ostry maly noz i wytnij dziurke o srednicy ok. 1 cm - tnij
dosyc gleboko, coby mozna bylo powstaly w ten sposob "korek" z powrotem
wlozyc. Wez kijek i podziubaj troche srodek arbuza - miazsz jest miekki i
latwo sie kruszy - przez te dziurke (uwazaj aby nie przebic skorki.) No a
pozniej to juz tylko wodeczka, koreczek i ...siup..
:-)))
W USA nie mozna wnosic alkoholu do wielu parkow narodowych i innych miejsc o
charakterze balangowo-odpoczynkowym wiec sposob "na arbuza" (a raczej "na
melona" - melony crenshaw i cantelupe sa najlepsze bo maja duzo wolnej
przestrzeni w srodku) jest dosyc popularny. Tylko trzeba pamietac ktory
melon jest "chrzczony" a ktory dla dzieci :-))))
--
><eM eL><Washington, D.C.><
><There are lies, damned lies and statistics><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-31 16:45:20
Temat: Re: arbuz dla doroslych Pascala
Użytkownik "balta" <b...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ch1cng$r3b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > > Mam ochote na sprobowanie tego owocowego trunku w formie stalej, ale
nie
> > > wiem czy cos zrobilam zle, a moze zakupiony przeze mnie arbuz byl
> > > abstynentem:).
> >
>
> wiem w czym poroblem lezy ... nie ma ogórków kiszonych do zakąski ;)
> postaw obok ....
A moze arbuz nie lubi Bolsa, czy co mu tam podajesz?
Abo woli zaniejsze trunki? ;)
Whisky mu nalej! ;)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |