Data: 2000-11-18 10:01:34
Temat: Re: artykul
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3A15C88D.B8C72901@clan.pl...
>
> Czy mozna wiec w czambul potepiac dr Law ? A moze to tak w ogole chodzi
> o pieniadze ktore komus innemu i tak bedzie trzeba zaplacic. Takie
> postepowanie swiatka medycyny jest az nadto popularne.
Nie potepiam pracy naukowej dr Law, ale potepiam juz (i to w czambul) jego
nieuczciwe metody wmawiania pacjentom skutecznosci metody. Owszem rodzice to
wlasnie sobie wmawiaja, ale Law nie probuje wyprowadzic ich z bledu. Dla
mnie oznacza to, ze panu doktorowi bardziej chodzi o pieniadze, a nie o
zdrowie swoich pacjentow.
>
> Niestey - w tej materii nie mamy nic do powiedzenia i sami,
> na kolanach w ich lapy sie pchamy :(
Ja do Seulu sie nie pcham :))) Moze to kwestia wrodzonego sceptycyzmu i
zbioru doswiadczen, ale ja juz od wielu lat stracilem zainteresowanie takimi
cudownymi i wspanialymi terapiami.
pozdrawiam
R.T
|