giza wrote:

> Użytkownik "Trybik" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aaasti$593$1@news.onet.pl...
> > Nigdy na nym nie jezdzilem, ale ze slyszenia wiem, ze to wielkie
> badziewie -
> > za darmo tego bym nie chcial. Ja jestem zwolennikiem wajhy mechanicznej,
> mam
> > namiary na goscia we Wrocławiu, który montuje rewelacyjne urzadzenia -
> > zaluje, ze dowiedzialem sie o nim tak pozno, bo mnie przerabial gosciu w
> > Konstancinie - nie jestem zbyt zadowolony, ale kase wydalem i zal mi
> pakowac
> > po raz drugi.
> > Jakby co, moge podac adres na Wroclaw- montuje w jeden dzien po umowieniu
> > sie.
> > Pozdro - Mariusz
> >
> >
> To bardzo poproszę. Tym bardziej, ze jestem z Wrocławia.
>
> Pozdrawiam
> Giza

Witam,
jezdzilem cale zycie (prawie 30 lat) z "wajha" reczna (reczna obsluga
sprzegla), za wyjatkiem Trabanta Hycomata (na samym poczatku). To ma swoje
dobre i zle strony. Ogolnie rzecz biorac wiecej roboty, ale bezposrednie
operowanie sprzeglem. O ile wiem ta instalacja "wroclawska" wymaga znacznych
ingerencji w deske rozdzielcza (po prostu trzeba pruc). Teraz jezdze Yarisem z
instalacja cebronowska. Musialem sie przyzwyczaic, ale teraz nie zaluje.
Zuzycie sprzegla zalezy od wielu rzeczy, i nie sadze by dobrze ustawiona
instalacja Cebronu go miala nadmiernie obciazac. Oczywiscie automat jest
najlepszy, bez dwoch zadan, ale tez auta z automatem sa zawsze drozsze. Podaje
strone wroclawskiej firmy instalujacej cebronowskie wyposazenie:
http://www.autoelektronik.wroc.pl/ . Facet jest solidny, trzeba tylko dobrze
przypilnować by dobrze wszystko ustawil. A w sumie : nalezy wyprobowac oba
dostepne we Wroclawiu systemy. I wybrać

TLI