| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2011-08-29 09:28:30
Temat: Re: autonomia czy egoizm
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j3fk86$3co$1@news.onet.pl...
> Czy to była autonomia, czy egoizm?
Nie znajac prawdziwego powodu zmiany nie da sie stwierdzic.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2011-08-29 09:37:25
Temat: Re: autonomia czy egoizmW dniu 2011-08-29 11:24, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:j3fl1t$6hi$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-08-29 10:29, Ghost pisze:
>>>
>>>
>>> Jak wynika wprost z ukladu cytatow, tego kto stwierdzil, ze:
>>> "(powinna być) ona ściśle określona w ramach obowiązków"
>>
>> Najpierw miałeś tę wątpliwość w stosunku do michała. A zwrot "no
>> mówię..." zdaje się nawiązywać do tego.
>
> Ojej, wcielas sie w tym samym stylu co i on to kontynuowalem.
Ale Twoje wnioski są o kant d... rozbić, ponieważ ja i michał jesteśmy
pewnie na dwóch różnych końcach skali pt. "wiek i doświadczenie". No,
może na skali wieku jesteśmy odrobinę bardziej zbliżeni. ;)
>> Od samego początku. Czemu miał służyć ten przykład z menedżerem?
>
>
> Juz nic, nie przejmuj sie.
Jesteś zwykłym bucem. Mówił Ci już to ktoś?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2011-08-29 09:46:41
Temat: Re: autonomia czy egoizmDnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4e5b50d4$0$3493$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:199ebacf-fb65-4d00-bf94-3e86159cf6df@v7g2000vbk
.googlegroups.com...
>>> On 28 Sie, 23:11, medea <x...@p...fm> wrote:
>>>
>>>> Jak również, chwila zastanowienia nad zasięgiem
>>>> tego, co nazwałaś "zdrowym egoizmem".
>>>> Czyli - jak dalece wolno nam "nie zwracać uwagi"
>>>> na innych ludzi.
>>>
>>> Zalezy co to jest "zwracac uwage", ale przede wszyskim zalezy od
>>> kontekstu. Gdy sytuacja jest naprawde krytyczna i trzeba drastycznych
>>> ruchow, a najwazniejsze staje sie rozwiazanie problemu - mozemy
>>> przestac myslec o cudzych uczuciach i kosztach emocjonalnych (o ile
>>> sami analogiczne ponosimy).
>>
>> Zawsze jakieś konsekwencje będą. Czy to emocjonalne, czy inne. I nawet
>> sytuacja krytyczna nie musi wystąpić.
>
> Ale ja pisze, ze sytuacja daje usprawiedliwienie.
Dla egoizmu? Czy dla kosztów?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2011-08-29 09:47:42
Temat: Re: autonomia czy egoizm
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j3fmkl$duf$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-29 11:24, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:j3fl1t$6hi$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-08-29 10:29, Ghost pisze:
>>>>
>>>>
>>>> Jak wynika wprost z ukladu cytatow, tego kto stwierdzil, ze:
>>>> "(powinna być) ona ściśle określona w ramach obowiązków"
>>>
>>> Najpierw miałeś tę wątpliwość w stosunku do michała. A zwrot "no
>>> mówię..." zdaje się nawiązywać do tego.
>>
>> Ojej, wcielas sie w tym samym stylu co i on to kontynuowalem.
>
> Ale Twoje wnioski są o kant d... rozbić, ponieważ ja i michał jesteśmy
> pewnie na dwóch różnych końcach skali pt. "wiek i doświadczenie". No, może
> na skali wieku jesteśmy odrobinę bardziej zbliżeni. ;)
>
>>> Od samego początku. Czemu miał służyć ten przykład z menedżerem?
>>
>>
>> Juz nic, nie przejmuj sie.
>
> Jesteś zwykłym bucem. Mówił Ci już to ktoś?
Use KF, Luke.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2011-08-29 09:49:56
Temat: Re: autonomia czy egoizm
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4e5b6009$0$3487$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:4e5b50d4$0$3493$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:199ebacf-fb65-4d00-bf94-3e86159cf6df@v7g2000vbk
.googlegroups.com...
>>>> On 28 Sie, 23:11, medea <x...@p...fm> wrote:
>>>>
>>>>> Jak również, chwila zastanowienia nad zasięgiem
>>>>> tego, co nazwałaś "zdrowym egoizmem".
>>>>> Czyli - jak dalece wolno nam "nie zwracać uwagi"
>>>>> na innych ludzi.
>>>>
>>>> Zalezy co to jest "zwracac uwage", ale przede wszyskim zalezy od
>>>> kontekstu. Gdy sytuacja jest naprawde krytyczna i trzeba drastycznych
>>>> ruchow, a najwazniejsze staje sie rozwiazanie problemu - mozemy
>>>> przestac myslec o cudzych uczuciach i kosztach emocjonalnych (o ile
>>>> sami analogiczne ponosimy).
>>>
>>> Zawsze jakieś konsekwencje będą. Czy to emocjonalne, czy inne. I nawet
>>> sytuacja krytyczna nie musi wystąpić.
>>
>> Ale ja pisze, ze sytuacja daje usprawiedliwienie.
>
> Dla egoizmu? Czy dla kosztów?
Oczywiscie, ze dla kosztow - "o ile sami analogiczne ponosimy".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2011-08-29 10:40:37
Temat: Re: autonomia czy egoizmGhost pisze:
>> Czy to jest jeszcze autonomia, czy już egoizm?
>
> Nie wiem ile michal ma lat i ile w zyciu widzial. Ale przyklad managera
> jasno okreslajacego obszar swoich kompetencji poprzez wprowadzanie w zycie
> wlasnych, autonomicznych decyzji, gdzie nie do konca wiadomo czy maja one
> sluzyc skutecznemu zarzadzaniu czy zalatwiaja przede wszystkim jego
> egoistyczne potrzeby (chwilowe zapunktowanie) moglby rzucic tu nieco
> swiatla.
Takiego menedżera wbrew pozorom też obowiązują pewne reguły.
Jedna z podstawowych zasad prawa pracy głosi, że pracownicy mają
równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków,
zaś jakakolwiek dyskryminacja jest niedopuszczalna. Autonomia decyzji
menedżera nie może więc łamać prawa.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2011-08-29 10:52:35
Temat: Re: autonomia czy egoizmW dniu 2011-08-29 11:47, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:j3fmkl$duf$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-08-29 11:24, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:j3fl1t$6hi$1@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2011-08-29 10:29, Ghost pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>> Jak wynika wprost z ukladu cytatow, tego kto stwierdzil, ze:
>>>>> "(powinna być) ona ściśle określona w ramach obowiązków"
>>>>
>>>> Najpierw miałeś tę wątpliwość w stosunku do michała. A zwrot "no
>>>> mówię..." zdaje się nawiązywać do tego.
>>>
>>> Ojej, wcielas sie w tym samym stylu co i on to kontynuowalem.
>>
>> Ale Twoje wnioski są o kant d... rozbić, ponieważ ja i michał
>> jesteśmy pewnie na dwóch różnych końcach skali pt. "wiek i
>> doświadczenie". No, może na skali wieku jesteśmy odrobinę bardziej
>> zbliżeni. ;)
>>
>>>> Od samego początku. Czemu miał służyć ten przykład z menedżerem?
>>>
>>>
>>> Juz nic, nie przejmuj sie.
>>
>> Jesteś zwykłym bucem. Mówił Ci już to ktoś?
>
> Use KF, Luke.
Zrobienie dla Ciebie tego wyjątku naruszyłoby moje zasady, a więc moją
autonomię.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2011-08-29 10:55:40
Temat: Re: autonomia czy egoizmW dniu 2011-08-29 09:39, Hanka pisze:
> On 28 Sie, 10:28, Hanka<c...@g...com> wrote:
>> Zachowanie pewnych osób z kręgu znajomych
>> wprawiło mnie w zdumienie i kazało się zastanowić,
>> jaka jest różnica między egoizmem a autonomią.
>
> Sytuacja - w skrócie - dotyczyła podejmowanych solo
> decyzji, z hasłem, rzuconym niby żartem, ale okazało się
> jednak, że jak najbardziej serio: "Jestem jednostką w pełni
> autonomiczną, więc mogę robić to, co mnie się podoba,
> a co nie musi się podobać innym."
Jeżeli takie słowa padają z ust partnera w stosunku do żony i co gorsza
w obecności znajomych, to znaczy, ze ten związek jest tylko związkiem z
nazwy. Ale jest to jakby prywatna sprawa stron tego związku. Może jedna
strona uważa, że tak trzeba z jakichś powodów, może też druga to
akceptuje z nieznanych nam pryczyn.
>
> Znalazłam jeszcze coś takiego:
> "Pojęcie Autonomia pochodzi od (staro)greckiego ?????????,
> (?????????)
> Autonomía = możliwość stanowienia norm samemu sobie, samodzielność
> prawna. "
Jeżeli jednostka jest zorganizowana i żyje wg ustalonych przez siebie
zasad, ma prawo mówić, że podejmuje decyzje autonomiczne bez względu na
to, czy innym się to podoba. Kieruje się swoimi zasadami (to taki
wewnętrzny system prawny: to mi wolno, a to nie) a nie zasadami ludzi z
otoczenia.
Ale zasady mogą być różne. Mogą być egoistyczne i altruistyczne. Nie
ulega wątpliwości, że Matka Teresa miała bardzo ściśle określone zasady
postępowania. Na pewno autonomiczne lecz nikt jej nie zarzuci, że była
egoistką.
> I może właśnie na tak ujęte określenie autonomii
> powoływał się w swej wypowiedzi ów znajomy.
> Owszem, rozwinęła się w towarzystwie krótka
> dyskusja na temat, a brzmiała ona w stylu:
> "tak jest, nie daj się, masz prawo decydować o sobie".
>
> Tyle, że owa decyzja dotyczyła sposobu spędzenia
> wakacji, owego znajomego i jego żony, stąd mój znak
> zapytania - bez wnikania w szczegóły związku - ale
> skoro już pozwolono tematowi zaistnieć publicznie,
> to i ja pozwoliłam sobie zastanowić się chwilę nad tą
> - czy aby na pewno - autonomią.
Reasumując przy obecnych informacjach, jakie płyną z mediów o Kadafim
można by rzec:
Pozwolić na pełną autonomię skrajnemu egoiście - mamy 40 lat tyranii.
Oczywiście to tylko uproszczenie libijskiej rzeczywistości. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2011-08-29 10:57:40
Temat: Re: autonomia czy egoizm
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j3fr1j$vm4$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-29 11:47, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:j3fmkl$duf$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-08-29 11:24, Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:j3fl1t$6hi$1@news.onet.pl...
>>>>> W dniu 2011-08-29 10:29, Ghost pisze:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Jak wynika wprost z ukladu cytatow, tego kto stwierdzil, ze:
>>>>>> "(powinna być) ona ściśle określona w ramach obowiązków"
>>>>>
>>>>> Najpierw miałeś tę wątpliwość w stosunku do michała. A zwrot "no
>>>>> mówię..." zdaje się nawiązywać do tego.
>>>>
>>>> Ojej, wcielas sie w tym samym stylu co i on to kontynuowalem.
>>>
>>> Ale Twoje wnioski są o kant d... rozbić, ponieważ ja i michał jesteśmy
>>> pewnie na dwóch różnych końcach skali pt. "wiek i doświadczenie". No,
>>> może na skali wieku jesteśmy odrobinę bardziej zbliżeni. ;)
>>>
>>>>> Od samego początku. Czemu miał służyć ten przykład z menedżerem?
>>>>
>>>>
>>>> Juz nic, nie przejmuj sie.
>>>
>>> Jesteś zwykłym bucem. Mówił Ci już to ktoś?
>>
>> Use KF, Luke.
>
> Zrobienie dla Ciebie tego wyjątku naruszyłoby moje zasady, a więc moją
> autonomię.
Czytanie na co odpowiadasz zapewne takoz, wszak nie byloby wtedy okazji do
wyzywania ludnosci od bucosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2011-08-29 10:59:27
Temat: Re: autonomia czy egoizm
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:j3fqbn$4l4$1@node2.news.atman.pl...
> Ghost pisze:
>
>>> Czy to jest jeszcze autonomia, czy już egoizm?
>>
>> Nie wiem ile michal ma lat i ile w zyciu widzial. Ale przyklad managera
>> jasno okreslajacego obszar swoich kompetencji poprzez wprowadzanie w
>> zycie
>> wlasnych, autonomicznych decyzji, gdzie nie do konca wiadomo czy maja one
>> sluzyc skutecznemu zarzadzaniu czy zalatwiaja przede wszystkim jego
>> egoistyczne potrzeby (chwilowe zapunktowanie) moglby rzucic tu nieco
>> swiatla.
>
> Takiego menedżera wbrew pozorom też obowiązują pewne reguły.
> Jedna z podstawowych zasad prawa pracy głosi, że pracownicy mają
> równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków, zaś
> jakakolwiek dyskryminacja jest niedopuszczalna. Autonomia decyzji
> menedżera nie może więc łamać prawa.
Ojaciekrece, pomijajac skutecznosc tego typu przepisow, to gdzie ja pisalem
cokolwiek o nierownym traktowaniu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |