A co do kremow do tawrzy, to postanowilam pouzywac wlasnie avonowe. Jako
konsultantka zostalam nimi zasypana i przyszedl czas na wyprobowanie. Musze
przyznac, ze zapach multi-boost daily vitamin cream bardzo przypadl mi do
gustu. Z pierwszego nalozenia odczucia rowniez pozytywne. Na noc mam milk
comfort, ale jego premiera dopiero dzisiaj. :-) Co do botanisource to zapach
przebrzydly, za to dzialanie rewelacyjne. Chyba sie przelamie. :-) Oprocz
wymienionych mam jeszcze z 6 inne, w tym dwa zamkniete i oczekuje na
multiwitaminowy, ktorych zamowilam w oriflame. :-)

pozdrawiam
stella