Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał

>> Top ja pierwszy zadałem pytanie. Chetnie Cię opuszczę,
>> tj. zostawię w spokoju, jeśli pozwolisz mi odejść,
>> starczy jedno słowo.
>> Pytam więc.
>> Mogę spokojnie odejść i nie oskarżysz mnie przed żadnym
>> sądem, ze Cie opuściłem w potrzebie ?

> ja ci nie zabraniam odejść - z tak dalek a nie mogę cię powstrzymać, nie myślę
> o tobie że wciąż musisz być na grupie

Nie pito, odpowiedz jasno na moje pytanie.
Przecież Cie proszę...

zdar
juda