> Jesli faktycznie schudnac nie masz z czego, to bedziesz miala problem,
> bo masz taka budowe genetyczna i ciezko w to ingerowac wlasnymi sposobami.

No wiec filipku... ty cwiczysz inaczej...
chlopie czy ty myslisz ze laski tez pakuja na silowni i kazde cwiczenie
wykonuja po to by byc wiekszym...
Za duzo info z forum kulturystycznego i flex'owatych gazet.

A ja ci udowodnie ze tali ci spadnie, nogi klata... a czemu??
Kobietka cwiczy, w dodatku pewnie je malo aby nie przytyc... nie ma bialka
do budowy wielkich miesni..
Krecac hula hop bedzie spalac jesli nie tluszcz to miesnie... Miesnei
wytworza energie terminacza, ktora bedzie je spalac.... Nie bedzie uzywe
kobieta sie pewnie forsowac do upadlego... Zrobi wciecie i tyle - moze nei
mega wielkie ale bedzie....

No i punkt 2. Poczyta sobie wiecej o spalaniu weglowodanów i tłuszczu...
Akurat jest tak ze podczas cwiczen spalamy weglowodany z miesni a nie
tluszcz - bo weglowodany daj najszybciej energie.. (no chyba ze zmienimy to
dieta) Miesnie jej nie urosna - najwyzej stana sie widoczne - bo kobieta nie
naje sie odzywek ani sterydow ktore po takim to cwiczeniu mialby odbudowac
ubytkiw miesniach - a przez to nie urosna bo nie beda mialy z czego...

Chcesz sprawdzic... Jedz sobei malo jak kobieta... Cwicz nie duzymi
ciezarami tak np po 30 na klate machaj po 5 na bicepsik... i zobaczysz jak
polecisz... nei dosc ze nei bedziesz rosl to po treningu nei uzupelnisz
zapasow i miesnie zmaleja...

Pozdrawiam a panie zachecam do walki z hula hop... no i sorki za bledy nie
bede drugi az czytal...

/OGG