Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re_baczki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re_baczki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-17 22:44:14

Temat: Re: Re_baczki
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paweł Niezbecki" napisał:

> > EXCUSE ME??????
>
> Że też Ci się chce brudzić sobie neurony Allem.


Nie zaimponowałeś mi tym razem. No niestety.

Zdrówko.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-17 22:57:32

Temat: Re: Re_baczki
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"ksRobak" <e...@g...pl>:

> Jakie Twoim zdaniem jest prawdopodobieństwo, że trzymając
> palec na klawiszu wydrukuje się na ekranie inny znak niż ten
> odpowiadający klawiszowi? :-)

Po przeanalizowaniu reprezentatywnej próbki wszystkich
klawiatur świata i wykonaniu stosownych testów wyszło
mi 0.000361 % +/- 0.000109 %

> Powinieneś to wiedzieć, że All'owi nie chodzi o odkrywanie
> PRAWD lecz MECHANIZMÓW -

Być może Cię rozczaruję, ale nie chodzi mi o odkrywanie
prawd, lecz mechanizmów.

> - stąd ułomność percepcji "oczywistości" jego własnej
> i jego 'uczniów' ;DDD

Pleciesz koszałki-opałki, jak zwykle zresztą. Nie istnieje
"oczywistość", nie istnieje "rzeczywistość", nie istnieje
"prawda" ani "aura". W każdym razie nie jesteś w stanie
udowodnić mi istnienia żadnego z tych "obiektów".

> W "zanadrzu" czekają definicje warte Nobla. Zwróć uwagę, że
> płodny w 'posty' okres twórczości "robaczej zgraji" - zchyłkuje ;)

Umiar jest cnotą, niecnoto. ;-) A Nobla raczej się nie dostaje
za podawanie definicji, prędzej za odkrywanie mechanizmów.
Przynajmniej w naukach ścisłych.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-17 23:24:29

Temat: Re: Re_baczki
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" napisał:

> [...]
> Wszyscy macie ten sam objaw.

Nie wszyscy.

> Jest on wyraźnie związany z tą grupą,
> więc nie do uniknięcia :-))
> Właśnie go popełniam.
>
> Mianowicie, ocenę innych ludzi, a nie merytoryki zagadnienia.
> Psychologii jednak nie da się inaczej uprawiać :-)

Znasz bajeczkę o Adasiu? A da sie! Tylko się postaraj.

> A czym żadziej popełniamy błedy oceny innych,
> tym większe nasze wewnętrzne zwycięstwo,
> a nie forumowe.

Nie oceniajmy ludzi, nasze zwycięstwo będzie pełne.

> Czy nie za krótko?

Tym razem w sam raz.

> ett

Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-17 23:29:24

Temat: Re: Re_baczki
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Slawek [am-pm]" w news:bhnccc$i2v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W ramach pospiesznych, letnich remanentów postanowiłem
/.../


No i popatrz co narobiłeś Sławku ;)). Tyle psychologii wylazło
z norek :))). Chwała Ci za to - poważnie!! Teraz tylko stać i ...
diagnozować ;)). I naklejki w ruch....

Pierwsza wyszła Kasia Pyzol. Uch... czekałaś Kaśku na okazję aby się
odgryźć brzydkiemu Allowi. On ma czasem taki niewyparzony język -
prawda? No więc wreszcie - ulga dla Pyzol. Jest taran w postaci
odnalezionego Sławka (który nie wiem z jakich względów zajął się
życiem grupy i napisał, moim zdaniem, najgorszy ze swoich dotychczasowych
postów), i jakże dobrze znaleźć okazję do wyżalenia się - gromadnie :))).
Oczywiście jak z pudełka wyskakuje Pajacyk na sprężynce ze swoją
arcy złośliwością - uciemiężony także. A jakże :)).
Gorzej ze szczerym pućkiem, co trumnę już zobaczył... :||
To poważna sprawa. Pućka miałem za bystrzachę, szczególnie właśnie
w podchodzeniu i demaskowaniu robaków - a tu szydło z wora.
Też czymś urażony? Może wszechobecną jetologią?

W sumie zabawa jest na sto dwa.

-----
No to będzie teraz część II odpowiedzi dla Sławka i nie tylko.

> wiem, jak zainteresować
> rozmówców (najlepiej wybrać temat, który ich interesuje, a cóż
> może być bardziej pasjonującego od rozmowy o nich samych ;-) ).

Prawda? Takie maupie przypadłości :)).

> Na temat Twój, Amnesiaka, JeT'a oraz kilku innych intrygujących
> "indywiduów" nazbierało mi się w głowie materiału gdzieś ze 200 kB,

Czyli należy oczekiwać następnych odcinków. Świetnie!!:)). Pisz śmiało,
i nie wycofuj się. Takie tematy przejdą nawet jak będą miały po 333 linie.
Zacznij najlepiej od JeTa, może potem weź na ząb eTatę? Będzie ubaw.
Resztą nie warto się zajmować, bo to zapewne nic nie znaczące tło - szum
informacyjny :)). "Indywidua" - to jest coś !!:)).

> Masz zatem "trudny charakter", że się tak oględnie wyrażę. Nie Ty
> jeden zresztą. Z tego tytułu nachodzi mnie czasem chęć zgłoszenia
> się na posadę owego leśniczego, który hurtem wyrzuca z lasu
> walczących partyzantów i Niemców.

Wszystko przed Tobą. Dobrze zaczynasz :)). I droga wolna!:)


> Jak tak się przyglądam z boku i z doskoku, to widzę schematy
> opisane teorią luster, projekcjami, albo zwykłym ping-pongiem -
> ambicja kontra ambicja, zniecierpliwienie kontra zniecierpliwienie,
> podejrzliwość kontra podejrzliwość, złośliwość kontra złośliwość.

I żadnego różnicowania? Sądzisz, że "przyglądanie się z boku" daje Ci
wszystko czego trzeba do rozsądzania? A może szukasz dla siebie
nowego miejsca, bo poprzednie jakby nie teges? Z takim tematem
trafiasz z pewnością w dziesiątkę.

> Jeśli na skutek jakiegoś przypadku czy nieporozumienia dojdzie do
> poważniejszego zatargu, tak dajesz popalić interlokutorowi,
> że ten ostatni często zapamiętuje to do końca świata (i jeszcze
> jeden dzień dłużej).

Psychologia zagrożonego? Masz rację. Kompletnie nie dbam o układy.
Weź taką Pyzol. Lubię przecież kobietę. Ale w sytuacji, gdy wtrynia
za przeproszeniem politykę w każdy niemal temat - dogryzam tak,
że światła w Kanadzie gasną ;)...
No i wcale się nie dziwię, ze w ludziach wrze :)).A jak nadarza się okazja
to i wybucha (najbardziej zabawne są te podczepienia kąśliwe - bzyczenia
up*. komarów ;). Ale to odrębny temat.

> Weźmy sobie "na warstat" jeszcze cieplutką historię:

Cieplutka to ona przestała być wieki temu ;).
Ale niech Ci bedzie. Weźmy.


> Myślę sobie, że to cud jest regułą w naszym Wszechświecie, a nie
> wyjątkiem.

Twoje prawo. Ja jednak jestem bardziej pragmatyczny i w cuda nie wierzę.
Tym bardziej, że mam podstawy by podejrzewać ich preparowanie.
Dokładnie tak, jak w całej historii cudów świata.

Oto one w wielkim skrócie:

1. Najazd na grupę zgranego zespołu aktywistów, pod wodzą twórcy znanej
powszechnie teorii czasu (nie znasz? dziwne - przeciez to dzieło na miarę
Einsteina!!),
osobnika znającego odpowiedzi na wszystkie pytania, forsującego nowe
standardy odpowiadania i crosspostowania, cytowania (słynne łańcuszki
poprzednich pięciu lub więcej ID postów), zachęcającego do powszechnej
zabawy w matrixa - jednym słowem raj na ziemi.

2. Oczywisty w tym przypadku konflikt z Allem, który ośmiela się weryfikować
sens tej wiekopomnej misji. All miesza nie tylko w "obrazach" ale i demaskuje
krok po kroku bałamutne próżności szacownego autora, a nade wszystko
dopytuje się natarczywie _gdzie ta teoria_ !! Niewygodnie!!
To przestaje być śmieszne. Ale od czego mamy kolegów?

3. Ktoś rozszyfrowuje adres autora - wspaniałej sieci "luks41" i głoszonych
tam idei: http://tn50.internetdsl.tpnet.pl - coż za inspirujące towarzystwo.
Oczywiście UFO & Mariusz jest tam tylko przypadkiem, choć przecież
chlubi się rodziną, działką, osiedlem, towarzystwem...
Administratorzy sieci? Koledzy? Nie pierwszy raz w onecie zdarzają się
dziwne rzeczy. Blokady skrzynek pocztowych. Włamanie i hakerska zmiana
hasła znanej wszystkim skrzynki serwisu, też już miało miejsce.
A kolega UFO, Mariusz, Robak nie kryje swej niechęci do serwisu -
niestety bez uzasadnień.


Mówisz Sławku, że cuda się zdarzają. Jak najbardziej. Szczególnie gdy
admin jeden z drugim lubi wykazać swą przewagę nad szarym użytkownikiem
kont pocztowych. Szczególnie gdy trzeba udowodnić wszechobecność matrixa.
Mówisz, że nie ma motywów? Przeciez widać je jak na dłoni!! Ach - zapomniałem,
że patrzysz inną parą oczu ;)). Parą!? Ale tu trzeba patrzeć głębiej. Para
nie wystarczy.

Postronny UGD zadał pytanie na temat możliwości podglądu cudzej poczty
a inny postronny UGD odpowiedział:

> > Na mój humanistyczno-lajkoniczny rozum, domniemane penetrowanie
> > poczty Evy do Ciebie wydało mi się niezbyt wykonalne, a więc chętnie
> > posłuchałbym. co miałaby do powiedzenia na ten temat osoba bezstronna,
> > mająca odpowiednią wiedzę techniczną.

> Jest to wykonalne ale przy pewnych założeniach, np.:
/.../
> 2. Delikwent ma znajomości lub administruje serwerami pocztowymi
> 3. Delikwent ma znajomości lub administruje serwerami przepuszczającymi
> (np.rutującymi, forwardującymi) pakiety między ofiarą a drugą osobą
> zainteresowaną


W późniejszym czasie dowiedziono, że równie złośliwy admin wysiaduje
w listonosz.hoga.pl, ale to pewnie inna historia. Niedokończona.

/.../
> Podobnie jest z intuicją. Niektórym wystarcza zauważyć
> u dobrze znanej osoby nieco inną niż zwykle mimikę twarzy
> albo drobną zmianę brzmienia głosu, aby doskonale wyczuć
> jej nastrój. Kamieniarz po latach pracy bezbłędnie potrafi
> uderzyć młotkiem w jakieś miejsce głazu, aby odłupać
> określony kawałek. Doświadczony żeglarz potrafi "na nosa"
> optymalnie wykorzystać warunki atmosferyczne. I tak dalej.
/.../
> A jak jest na naszym podwórku? Jeśli ktoś dostatecznie długo
> uczestniczy w życiu jakiejś grupy dyskusyjnej, prędzej czy później
> zetknie się z nieprawdopodobnymi zbiegami okoliczności lub
> podejrzanie wyglądającymi przypadkami. Jest niemal pewne,
> że uzbiera się niezła kolekcja takich "dziwnych" wydarzeń.
> Zaryzykuję twierdzenie w stylu Archimedesa: dajcie mi dwa
> przypadkowe posty, a wyszukam w nich przynajmniej jedną
> zasadę wykazującą niezbicie ich tajemne powiązania oraz
> wzajemne inspiracje.


Dużo ryzykujesz. Zdecydowanie proszę o dostarczenie dowodów
dla tego twierdzenia. Uważam je za pozbawione sensu. Aby Ci ułatwić
zadanie - nie ograniczaj się do dwóch przypadkowych postów, ale weź
kilkumiesięczny zbiór postów na psp i na dodatek psf, co właśnie było
uczynione przy poszukiwaniach uzasadnienia takiego cudu. Znajdź z tych
zbiorach choć jeden ciąg znaków "+" o dowolnej długości (większy od
2 elementów), a następnie poszukaj drugiego i znajdź miedzy nimi
jakakolwiek korelację.

/.../
> > > oskarżyłeś publicznie ksRobaka o przeglądanie Twojej prywatnej poczty
> > >
> > > SŁOWO PRZECIWKO SŁOWU

Jak się domyślam, jest to cytat z Robaka. Dlaczego nie zacytowałeś
słów mojego 'oskarżenia'? Znajdź je proszę. To jedno.
A drugie - powyższe słowa miały dowodzić kłamliwości słów EvyTM,
która pierwsza zasygnalizowała swe zdumienie słowami
---
> > ++++++++++++++++++

> ++++++++++++++++++

> no, no..
> kiedy się ma dejavu to już pora umierać?
> A może pora zmienić konto?
> Czy tylko bodyguarda? ;)
---
List prywatny, w jakim wspomniane znaki sie pojawiły został zacytowany
publicznie - zatem argument (?) "słowo przeciwko słowu" przestał istnieć.
A Ty się Sławku tym nadal podniecasz? Pewnie coś Ci umknęło ;)...


/.../
> Przedstawiłeś konkretne wyliczenia (prawdopodobnie
> bezbłędne), do wykonania których należało przyjąć określone
> założenia. Moim zdaniem były one jednak wątpliwej jakości. To
> nie jest osiemnaście dowolnych znaków. Całkiem prawdopodobne
> jest poza tym, że tu i ówdzie spotykają się osoby "nadające na
> podobnej fali".

Nie przekonuje Cię fakt, że w dotychczasowej historii grupy psp,
a w szczególności w twórczości prywatnej i publicznej EvyTM jak
i publicznej Mariusza, taki ciąg znaków nie wystąpił?
Co więcej - do dnia 18.05 nie wystąpiły w badanym materiale żadne
plusy!! (z wyjątkiem zwrotu C++, i jednego przypadku krótkiego
podkreślenia).


> Określone sytuacje prowokują użycie określonych form wyrazu.
> Taki znaczek plusa nieźle pasuje do wiersza - epitafium,

... szczególnie wtedy, gdy takie właśnie epitafium pojawia się wcześniej
w pierwszym, prywatnym poście. Powtórzone w drugim nabiera
szczególnego znaczenia wraz z wesołym apelem "BAWMY SIĘ".


> albo do oceny innej osoby (masz u mnie plusa!). Wtedy
> prawdopodobieństwo wystukania podobnej ilości podobnych
> znaków staje się całkiem duże, na pewno wiele rzędów wielkości
> większe od tego, które wyliczyłeś.

Nie dywaguj bezpodstawnie, ale przeprowadź testy. Wyszukaj takich
plusów gdziekolwiek chcesz, we własnej poczcie, w innych grupach
dyskusyjnych. Oczywiście przed 18 maja tego roku. Potem zabawa
bardzo się Robakowi spodobała i ciąg stał się popularny :).


> Łatwo przesądziłeś o zbrodni. Jakie są w takim razie jej motywy?

Nie łatwo. A motywy juz podałem.


> Ani słowa na ten temat nie znalazłem, chociaż w przyzwoitej
> rozprawie sądowej powinno to być zdrowo przewałkowane.

Jedyny sposób na rozprawę to bezstronna ława przysięgłych. Grupa,
jak się zapewne domyślasz, daleka jest od bezstronności.

Gdybyś Sławku podszedł rzetelnie do sprawy - poprosiłbyś prywatnie
zainteresowane osoby o udzielenie wyjaśnień. Ja mam do Ciebie zaufanie
i podałbym Ci - jak sędziemu na rozprawie, wszystkie znane mi fakty.
To samo uczyniłaby z pewnością EvaTM. Jaką odpowiedź uzyskałbyś
od Mariusza, mogę się domyśłać. Pewnie taką jakie dawał tu, na grupie.
Zrób więc to!!
Skoro już się zaangażowałeś idź dalej i bądź sprawiedliwym sędzią.
Uprzedzam jednak że dowodów niepodważalnych typu trup w szafie
nie znajdziesz. Do rozwiązania więc będziesz miał dylemat, czy w usenecie
jesteśmy całkowicie bezradni wobec hakerów i musimy się im kłaniać
tylko dlatego, ze nie jesteśmy w stanie znaleźć dowodów.
A świat adminów i ich kolegów jest niezwykle solidarny. To tak samo
jak z lekarzami, którzy się nawzajem nie skrzywdzą uznając błędy
w sztuce za nieszczęśliwe przypadki. I tu dopiero mamy TRUMNY.
Realne. Czy więc trzeba trumien na grupie psp aby przeciwstawić
się takiemu rozbojowi? Czy też można jednak jakoś temu przeciwdziałać.


> Po ch.. komu grzebać w cudzej poczcie? Co tam można znaleźć
> ciekawego i przydatnego? Mnie to by chyba śmiertelnie znudziło.

Oczywiście! Nikt nie zajmuje się takimi rzeczami bez potrzeby.
Aby to jednak zrozumieć powinieneś stać się mózgiem członka
społeczności "LUKS41" i ksRobaka równocześnie - ciemiężonym
przez up**dliwego All'a "twórcą przełomowej teorii wszystkiego",
której nie zdążyłeś jeszcze uporządkować, ale już radośnie spieszysz
komunikować ją światu, żądając dla siebie splendorów odkrywcy.
Wczuj się w tę rolę, a motywy do wykorzystania kolegi admina znajdziesz.

Oczywiście łatwiej jest uciec w epitet - paranoja. (wybranym).

/.../
> Przypuśćmy jednak, że włamuje się do cudzych skrzynek.
> Z jednej strony powinien być na tyle sprytny, żeby umieć to
> zrobić, z drugiej strony na tyle głupi, aby niemal natychmiast
> chlapnąć w sposób, który mógł go zdemaskować. To są dopiero
> nieprawdopodobieństwa...

Ech... kompletnie nie rozumiesz tych emocji, satysfakcji z posiadania
oręża, którego nikt nie jest w stanie wykryć.

Kiedyś osobiście miałem styczność z niejakim sos3n'em, który tu, na tej
grupie zrobił dokładnie to samo. I tylko przypadek sprawił, że zupełnie
w innym miejscu i czasie opowiedział potem jaki to ma czasem ubaw,
gdyż ... mieszka razem z adminem serwera pocztowego.
Sławku - gdzie Ty żyjesz?
Na świecie jest pełno mniej poważnych ludzi od Ciebie.


> Co z tego wszystkiego wynika? Przede wszystkim straszne
> marnotrawstwo czasu i energii.

I tu znów serwujesz nam własną wizję gospodarowania czasem i energią.
Pozwól, że komentarz pominę.


> Pracowicie hodujesz stadko, które niepokojąco często
> przemawia jednym głosem, sprowokowane byle zamieszaniem.

Dziwne jest to, co tu piszesz. Hodujesz??? O co Ty mnie podejrzewasz?
I o co podejrzewasz ludzi tu aktywnych?
Przecież każdy sobie sterem i okrętem!
A nie powinno być dla Ciebie zaskoczeniem, ze ludzie często nie mają
czasu na roztrząsanie argumentów! Nie wszyscy są Sławkami, Amnesiakami,
czy innymi wzorcowymi UGDowcami. Również nie powinieneś być
zdziwiony gdy się okazuje, że nie wszyscy _trawią_ Twoje wypracowania
i omijają je. Z róznych powodów. To przecież normalne.

Nie tak dawno mieliśmy na przykład na grupie bardzo interesującą i aktywną
postać - Magdę Nawrocką. Wszystko toczyło się gładko i bez hałasu.
Dopiero wkurzony PowerBox (o ile dobrze pamietam) rozpętał burzę,
a wynik anonimowego głosowania nad obecnością felietonów Magdy
na forum okazał się dla niej porażający.

Jeszcze miesiąc temu na grupie królował UFO/Mariusz/ksRobak/...itd.
Grupa się wyludniła z jednych, a zaludniła innymi wielbicielami talentów tegoż.

To samo dzieje się przy eTacie. Przyciaga określonych ludzi. I "tworzy"
swoje stadka. I niech tworzy! To naturalny proces...

Natomiast w moim działaniu o wiele latwiej dopatrzyc się samej destrukcji.
Wystarczyłoby zrobić ankietę na temat All'a i mam jak w banku -
90% głosów potępienia i niechęci. A Ty mi mówisz o moim stadku...
Gdzie Ty żyjesz!!?

/.../
> No cóż, jakieś tam mechanizmy psychologiczne
> tak czy owak działać będą! ;-)
>
> Pozdrawiam.
> --
> Sławek

Pozdrawiam
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-18 06:03:32

Temat: Re: Re_baczki
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> wrote in message
news:bhp0bi$pbv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Pyzol" napisała:
Każdy ma oczywiście pełne prawo do powiedzenia
> (napisania) czego chce i kiedy chce, lecz czuję się niezręcznie
> będąc pośrednim katalizatorem tej właśnie wypowiedzi.

Nie byles posrednikiem, napisales to, co od dawna sama mam ochote napisac.

Zdajesz sobie chyba sprawe co znaczy publiczne krytykowanie Alla - wiec,
prosze, zastanow sie, na ile taka wypowied ( twoja, ty watek rozpoczales) ma
szanse sluzyc celom, jakie wyzej wyartykulowales?
>
> Udzielasz zdecydowanego poparcia moim argumentom, jednocześnie
> piszesz wprost i dosadnie, co o tym wszystkim myślisz. Nie podzielam
> Twoich "wniosków końcowych", gdyż nie miałem zamiaru nikogo
> oskarżać, a co najwyżej zasiać wątpliwości, pozostawiając sprawę
> do przemyślenia (w tak zwanym sumieniu) osób mniej czy bardziej
> zainteresowanych.

Wiec ja przemyslalam i podzielilam sie wynikami przemyslenia. O co ci
chodzi? Teraz t y apelujesz do sumien? Hecne.

Odcinam się zatem od "sądu nad sędzią". I proszę
> mnie nie ciągnąć do opisanego wcześniej przeze mnie getta.

Nie mam najmniejszego zmaiaru, przede wszystkim - sama nie uprawiam "gett".

Kaska




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-18 06:12:32

Temat: Re: Re_baczki
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:bhpa66.3vs6j2n.1@ghost.h6bcb7205.invalid...
> "Slawek [am-pm]" w news:bhnccc$i2v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > W ramach pospiesznych, letnich remanentów postanowiłem
> /.../
> Pierwsza wyszła Kasia Pyzol. Uch... czekałaś Kaśku na okazję aby się
> odgryźć brzydkiemu Allowi.

Alez oczywiscie! Od kilku tygodni nic innego nie robie, tylko przebieram
nogami wyczekujac takiej okazji.

Megalomania, Allu, megalomania.

Oskarzyles faceta o powazne wykroczenie, juz nie tylko towarzyskie, ale
legalne. Argumenty jakie podales okazaly sie moooocno poszlakowe i to
bardziej "po" niz szlakowe".

A teraz odwracasz kota ogonem, jakoby to Kaska-Pyzol czekala na jakas
okazje. Ach, przestan, bo ja sie grzebac w tym nie bede - n a p r a w d e
mam ciekawsze zajecia niz tlumaczenie tobie, czy komukolwiek innemu, z e nie
jestem sloniem.


> W sumie zabawa jest na sto dwa.

Tylko i wylacznie w twojej wyobrazni, niestety, zaczynasz tracic kontakt z
rzeczywistoscia. Nie widze nic zabawnego w deklarowaniu wolnosci oskarzen
bez rzeczowych dowodow, no ale najwyrazniej mamy odmienne poczucie humoru.
Nie rozpaczaj - tak czasami bywa.

EOT

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-18 07:45:45

Temat: Re: Re_baczki
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
news:bhpa66.3vs6j2n.1@ghost.h6bcb7205.invalid...
> "Slawek [am-pm]" w news:bhnccc$i2v$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > W ramach pospiesznych, letnich remanentów postanowiłem
> /.../

> Jest taran w postaci odnalezionego Sławka (który nie wiem z
> jakich względów zajął się życiem grupy i napisał, moim zdaniem,
> najgorszy ze swoich dotychczasowych postów), i jakże dobrze
> znaleźć okazję do wyżalenia się - gromadnie :))).
> Oczywiście jak z pudełka wyskakuje Pajacyk na sprężynce ze
> swoją arcy złośliwością - uciemiężony także. A jakże :)).
> Gorzej ze szczerym pućkiem, co trumnę już zobaczył... :||
> To poważna sprawa. Pućka miałem za bystrzachę, szczególnie
> właśnie w podchodzeniu i demaskowaniu robaków - a tu szydło z
> wora. Też czymś urażony? Może wszechobecną jetologią?
>
> W sumie zabawa jest na sto dwa.
>
> -----
> Resztą nie warto się zajmować, bo to zapewne nic nie znaczące
> tło - szum informacyjny :)). "Indywidua" - to jest coś !!:)).
>
> No i wcale się nie dziwię, ze w ludziach wrze :)).A jak nadarza się
> okazja to i wybucha (najbardziej zabawne są te podczepienia
> kąśliwe - bzyczenia up*. komarów ;). Ale to odrębny temat.
>
> > Weźmy sobie "na warstat" jeszcze cieplutką historię:
> > Myślę sobie, że to cud jest regułą w naszym Wszechświecie, a
> > nie wyjątkiem.
>
> Twoje prawo. Ja jednak jestem bardziej pragmatyczny i w cuda
> nie wierzę. Tym bardziej, że mam podstawy by podejrzewać ich
> preparowanie.
> Dokładnie tak, jak w całej historii cudów świata.
>
> Oto one w wielkim skrócie:
>
> 1. Najazd na grupę zgranego zespołu aktywistów, pod wodzą
> twórcy znanej powszechnie teorii czasu (nie znasz? dziwne -
> przeciez to dzieło na miarę Einsteina!!), osobnika znającego
> odpowiedzi na wszystkie pytania, forsującego nowe standardy
> odpowiadania i crosspostowania, cytowania (słynne łańcuszki
> poprzednich pięciu lub więcej ID postów), zachęcającego do
> powszechnej zabawy w matrixa - jednym słowem raj na ziemi.
>
> 2. Oczywisty w tym przypadku konflikt z Allem, który ośmiela się
> weryfikować sens tej wiekopomnej misji. All miesza nie tylko w
> "obrazach" ale i demaskuje krok po kroku bałamutne próżności
> szacownego autora, a nade wszystko dopytuje się natarczywie
> _gdzie ta teoria_ !! Niewygodnie!!
> To przestaje być śmieszne. Ale od czego mamy kolegów?
>
> 3. Ktoś rozszyfrowuje adres autora - wspaniałej sieci "luks41" i
> głoszonych tam idei: http://tn50.internetdsl.tpnet.pl - coż za
> inspirujące towarzystwo.
> Oczywiście UFO & Mariusz jest tam tylko przypadkiem, choć
> przecież chlubi się rodziną, działką, osiedlem, towarzystwem...
> Administratorzy sieci? Koledzy? Nie pierwszy raz w onecie
> zdarzają się dziwne rzeczy. Blokady skrzynek pocztowych.
> Włamanie i hakerska zmiana hasła znanej wszystkim skrzynki
> serwisu, też już miało miejsce.
> A kolega UFO, Mariusz, Robak nie kryje swej niechęci do
> serwisu - niestety bez uzasadnień.
>
>
> Mówisz Sławku, że cuda się zdarzają. Jak najbardziej.
> Szczególnie gdy admin jeden z drugim lubi wykazać swą
> przewagę nad szarym użytkownikiem kont pocztowych.
> Szczególnie gdy trzeba udowodnić wszechobecność matrixa.
> Mówisz, że nie ma motywów? Przeciez widać je jak na dłoni!!
> Ach - zapomniałem, że patrzysz inną parą oczu ;)). Parą!? Ale tu
> trzeba patrzeć głębiej. Para nie wystarczy.


Jeśli to prawda All'u ostatni ... z Gormenghast, że ksRobak
inwigiluje Twoją pocztę, a także, że w swój niecny proceder
wciąnął innych (jak napisałeś: UFO, Mariusza, admina itp),
to bądź pewien (znam to z retrospekcji), że na tym nie
poprzestanie.
Nie pomoże Ci więc tekila z cytryną ani rozbicie lustra. :-(
Agenci ksRobaka będą wszędzie: w sklepie pani sprzedająca
bułeczki, listonosz odklejający koperty na parze i śliniący
brzegi koperty swoim jadem; nawet lekarz do którego udasz
się po pomoc... nie pomoże Twoje tłumaczenie, że przecież
w wywietrzniku był ślad usuniętego kurzu co jest dowodem
na wcześniejsze tam zainstalowanie ukrytego robaczego
mikrofonu, ani to, że w Twoim domu jest cała wiązka przewodów
elektrycznych które jak anteny odbiorczo-nadawcze służą
wyłącznie jednemu celowi: PODSŁUCHIWANIA Ciebie przez
ksRobaka.
Najbardziej smutne jest to, że nikt Ci nie uwierzy w oczywisty fakt,
że dowody które przedstawiasz nie są Twoją paranoją, lecz
obiektywną 100% prawdą którą jedynie Ty postrzegasz w swej
nieomylności, a świat sprzysiągł się przeciwko Tobie pod wodzą
upierdliwego ksRobaka :-((


> > > > oskarżyłeś publicznie ksRobaka o przeglądanie Twojej
> > > > prywatnej poczty
> > > >
> > > > SŁOWO PRZECIWKO SŁOWU
>
> Jak się domyślam, jest to cytat z Robaka. Dlaczego nie
> zacytowałeś słów mojego 'oskarżenia'? Znajdź je proszę. To
> jedno. A drugie - powyższe słowa miały dowodzić kłamliwości
> słów EvyTM, która pierwsza zasygnalizowała swe zdumienie
> słowami
> ---
> > > ++++++++++++++++++
>
> > ++++++++++++++++++
>
> [ciach]

PS. Podobno tri-ster--błazen zna odpowiedzi na wszystkie pytania?
Być może gdybyś zwrócił się do niego o opinię podpowiedział by
Ci jakąś robaczywą myśl która przecięła by ten łańcuch zwany
"pomięszanie z poplątaniem"?? alle to tylko moja prywatna
sugestia...

PSS. nie wiem też, czy będzie mu się chciało CHCIEĆ

> > Pozdrawiam.
> > --
> > Sławek

> Pozdrawiam
> All

pozdrawiam
\|/
re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-18 07:54:15

Temat: Re: Re_baczki
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek [am-pm]
<sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>
news:bhp0ho$psa$1@nemesis.news.tpi.pl:

> "Paweł Niezbecki" napisał:
>
> > > EXCUSE ME??????
> >
> > Że też Ci się chce brudzić sobie neurony Allem.
>
>
> Nie zaimponowałeś mi tym razem.

Nie było to moim zamiarem.

A wiesz, czym mógłbyś zaimponować mnie? (Użyjmy już tego słowa, skoro je
wprowadziłeś).
Prześledzeniem całości wypowiedzi Alla na tym forum (a przynajmniej od
stycznia 2001 r., czyli od momentu, gdy pojawiłem się na tej grupie i, chcąc
nie chcąc, sam je śledziłem) oraz stwierdzeniem dopiero na podstawie uważnej
lektury całości, czy miałem podstawy wygłosić to zdanie o brudzie Alla, czy
też nie.

Oczywiście na kształtowanie się mojej opinii na jego temat miały wpływ także
inne źródła informacji (jak bezpośrednia korespondencja czy opinie innych
obserwatorów), ale posty powinny wystarczyć do takiego stwierdzenia.

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-18 10:22:48

Temat: Re: Re_baczki
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Slawek [am-pm]" w news:bhnccc$i2v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > W ramach pospiesznych, letnich remanentów postanowiłem
> /.../


Jest jeszcze jedna rzecz, o której zapomniałem, będąc jak wszyscy
w klamrach słowa pisanego.

ZAUFANIE

Zaufanie jako podstawa funkcjonowania nie tylko na grupie ale i w realu.

Przywołałeś Sławku sąd, jako jedyne miejsce do roztrząsania spraw
spornych, całą maszynerię z adwokatem, prokuratorem, i tak dalej...
Zapomniałeś o bardzo ważnym elemencie.
Czysto psychologicznym.

O przysiędze składanej uroczycie przez podsądnego w obliczu majestatu.
Przysięga ta brzmi jednoznacznie: "Przysięgam, że będę mówił prawdę
i tylko prawdę". Drugim członem tej przysięgi jest banalny na pozór
element - PYTANIE SĄDU WPROST DO oskarżonego:

"Czy przyznaje się pan/pani do winy?"

Odpowiedzi mogą być trzy:

1. Nie, nie przyznaję się do winy.
2. Tak, przyznaję się do winy.
3. "Niech się wysoki sąd wypcha, to jest farsa, nie zamierzam w niej
uczestniczyć... itd"


Jak myślisz Kaśku, jaki jest cel przysięgi i pytania w obliczu majestatu?

Czy nie jest to odwołanie do FUNDAMENTÓW przyzwoitości, do
uczciwości i honoru, do czego przestrzegania zobowiązany jest KAŻDY
członek naszej społeczności? Fundamentów etycznych?
Jak więc powinien Twoim zdaniem Kaśku zachować się człowiek uczciwy
z absolutnie nieskalanym sumieniem?

Czy nie powinien on po prostu odpowiedzieć na wprost zadane pytanie -
"nie, nie mam z tym nic wspólnego"? I to JAK NAJSZYBCIEJ!!!?
Zanim zaczną rozwijać się podejrzenia sądu czy audytorium o krętactwo?
Czy słuszniejsze jest w tym przypadku kluczenie w trzecim wariancie
odpowiedzi?

Otóż człowiek ten ANI RAZU NIE ZAPRZCZYŁ, ani razu nie powiedział
tego sakramentalnego "jestem niewinny". Mimo iz był o to proszony regularnie.
Ani razu nie zachował się tu tak, jak nakazywał rozsądek. Natomiast zawsze
zachowywał się jak trister.błazen wielbiciel matrixa w realu i na grupie.
Nie oczekuj w takiej sytuacji od sądu pobłażliwości czy przychylności.


Gdyby nie kluczył, gdyby wybrał wariant 1) odpowiedzi, zostałby uznany
za niewinnego jak baranek boży. Bo tak nakazuje _kanon zaufania_
w sytuacji, gdy są poszlaki a nie ma dowodów.
I POWINIEN ZROBIĆ TO NATYCHMIAST, zanim rzecz się nawarstwiła,
obrzmiała, spuchła, aż wreszcie zaczęła ropieć.
W końcu nie wytrzymał Sławek. I dobrze moim zdaniem.



Powiem Ci Kaśku jeszcze jedno (nie mówię pod Twoim postem z EOT,
gdyż nie chcę drążyć piekiełka, a tylko w dobrej wierze usuwać
nierozumienie. I szanuję Twe decyzje).
W żadnej chwili - od początku tej całej afery nie byłem skory do żartów.
Znaczki na ekranie, jakie za przejawy mojego poczucia humoru bierzesz, są
konwencją narzuconą przez Robaka/ufo/błazna/tristera - wielbiciela zabawy
cudzym kosztem, wypominającego mi moje ponuractwo w chwilach, gdy
cały świat się śmieje...
Mógłbym powiedzieć, ze śmieje się ten, kto się śmieje ostatni, ale tu, na
grupie _nie_ma_ostatnich. Nie ma też pierwszych, żeby było jasne.
Dlatego tak potrzebne jest zaufanie do drugiego człowieka.

Dlaczego bez żadnych obaw mogę mieć zaufanie do EvyTM, Sławka,
Amnesiaca, Niny, JeTa i dziesiątków innych Grupowiczów, których
nie ma sensu wymieniać - gdyż takie postawy są tu NORMĄ.
A dlaczego nie mogę mieć zaufania do
Robaka/ufo/Mariusza/ediego/tristera/błazna?


Odpowiedz sobie sama.


Sławka przepraszam za ten drugi, długi post. Być może nie był konieczny
dla samego Sławka, ale jak się okazuje był konieczny dla Pyzol, pućka
i zapewne wielu innych. Pisałem go, nie wiedząc jak się zachowa sam Sławek.
Nie licze na to, że zyskuję sympatię lub aprobatę.
Rzecz jest zbyt poważna by ją traktować w takich kategoriach.



Pozdrawiam
i przepraszam wszystkich za ripley -
bardzo skądinąd psychologiczny.


All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-18 11:07:21

Temat: Re: Re_baczki
Od: "enni" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> tam idei: http://tn50.internetdsl.tpnet.pl - coż za inspirujące
towarzystwo.
> Oczywiście UFO & Mariusz jest tam tylko przypadkiem, choć przecież
> chlubi się rodziną, działką, osiedlem, towarzystwem...
> Administratorzy sieci? Koledzy? Nie pierwszy raz w onecie zdarzają się
> dziwne rzeczy.

Zastanawiałam się, czy w ogóle napisać to, co napiszę.
All, jaką masz gwarancję, że strona, której adres podałeś jest autentyczna ?
Pytam po doświadczeniach ze skrzynką, kiedy nie wiesz, czy mail od
grupowicza jest mailem autorstwa danej osoby, a może tylko ktoś dokleił
część wiadomości na co wskazuje treść. Czy telefony od dwóch lat są
autentycznymi pomyłkami itd.

enni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Migawka - bylo
Przypowiesc o monopolach (c.d. "kwesita łamania praw autorskich")
Mysli samobójscze
zwolennikom Pax Microsoftum i "wolnego" rynku - lektura obowiązkowa
dojrzałość psychiczna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »