Data: 2002-04-16 19:48:31
Temat: Re: badania krwi AspAT AlAT
Od: "Magda" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "jakub" <r...@w...polska.depfa-it.com> napisal w wiadomosci
news:20020416183703.35a12d2a.root@wroc.polska.depfa-
it.com...
> On Tue, 16 Apr 2002 18:27:14 +0200
> Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> wrote:
>
> > jakub wrote:
> >
> > >
> > > > normy przekroczone... watrobka nawala... cos jeszcze?
> > >
> > > a watroba, a co konkretnie? wogle do jakiego lekarza z tym isc? i czy
to jakies powazne? pytam bo mi takie AspAT nic tam nie mowi...
> >
> > Odpowiedź druga: a kto zlecił te badania? Jak jakiś lekarz, to idź do
niego. Jak sam sobie zleciłeś, albo zleciła ci praca, to idź z tym
> > do tzw. lekarza pierwszego kontaktu albo lekarza w pracy (jak masz
takiego). Jak masz dużo kasy, to idź prywatnie do gastroenterologa,
> > to specjalista od chorób przewodu pokarmowego.
> >
> > Samo AspAT czy AlAT nic nikomu nie powie, ono jest tylko sygnałem
uszkodzenia wątroby (a nawet nie zawsze wątroby, gwoli ścisłości).
> > Podwyższenie AspAT masz bardzo nieznacząne (co nie znaczy, że choroba
jest nieznacząca). Jaka to choroba, nie da się zgadnąć.
> >
> > Leszek
> >
> hmm, no dzieki, jednak chyba pojde do lekarza... choc dziwi mnie troche ze
norma x4> przekroczona a objawow czegokolwiek zadnych...
> pozdrawiam i jeszcze raz dzieki
> kuba
jesli masz co do tych wyników jakies watpliwosci to powtórz te badania... mi
raz wyszlo ze mam hbs, powtórzylam dwa razy i za kazdym razem wyszlo ze
jednak nie mam...aparaty tez niestety sie myla...
|