Data: 2002-09-16 09:37:13
Temat: Re: balsam brązujący
Od: "m" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elcia" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:alvu6f$bsb$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Po przeczytaniu postów na temat balsamów brązujących postanowiłam sobie
> kupić takowy. Sprawiłam sobie b. brąż. "SOPOT" i jestem naprawdę
zadowolona.
> Te miejsca, których nie opaliłam podczas wakacji teraz wydają się bardziej
> opalone. Jak do tej pory stosowałam go 3 razy, ale po wewn. stronie rąk
> więcej. Ładnie pachnie, fajnie się rozprowadza, i wogóle przyjemny w
użyciu.
> POLECAM.
a ja biorac pod uwage opinie grupowiczek, zakupilam balsam brazujacy
Kolastyny,
oto obserwacje:
1. dobra cena
2. super konsystencja i wchlanianie
3. bardzo ladny odcien skory po zastosowaniu, dokladnie taki jaki lubie,
sloneczny, delikatny, nie ma porownania z zoltawymi odcieniami samoopalaczy
Miuns:
natretny, dlugo utrzymujacy sie mdly zapach (a wszystko co kokosowe
uwielbiam:)),
trzeba go albo b. lubic albo sie przyzwyczaic
Ostateczna ocena 8/10
pozdr
magda
|