Data: 2005-11-05 13:20:18
Temat: Re: bardzo OT bo o serniku bylo Re: [OT?] Pytanie o TVN-Style
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-11-05 14:14:52 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Zazula* skreślił te oto słowa:
> Pewnie pomoge jesli chodzi o sernik z wodnej kapieli? Mam chyba tylko czesc
> przepisu.
Tak, tak, tak - dziękuję :)
>
> Podklad z herbatnikow czekoladowych . Nalezy je pokruszyc i zmiksowac z 75
> gram masla.
Ooo, tękju. Bo właczyłam sie dopiero jak upychała dno tymi herbatnikami.
>
> Ser: 4 jajka, 2 zoltka, 750 gram sera, 200 gram cukru + sok z limonki -
> zmiksowac.
Zgadza się.
Ser to była philadeplphia własnie, już u nas normalnie dostępna.
Limonki - 2 były. Żeby się lepiej sok wyciskał należy je wsadzić na 30
sekund do mikrofalówki.
Sok dodac jak juz reszta składników jest zmiksowana dokładnie.
> Dno tortownicy wylozyc folio aluminiowa, na folie zalozyc obrecz tak, ze
> folia wystaje, wylozyc podkladem z herbatnikow i schlodzic w lodowce.
> Pozniej wlac mase serowa [nie wiem czy nie brakuje jakiegos skladniku bo to
> ma byc lejace].
Tak, ma być lejące. Dzięki temu i dzięki kąpieli wodnej sernik jest
wyjątkowo lekki i puszysty.
> Wystajaca folia oblozyc obrecz tak zeby calosc nie wylewala
> sie. Cala foremkewlozyc do wiekszej, do ktorej wlac pozniej wode. Calosc do
> piekarnika ale nie pamietamy na ile.
Woda - ma to być wrzątek. I lejemy do połowy wysokosci formy.
> Jesli cos pominelysmy z mama to prosimy o uzupelnienie, bo mamie tez sie
> spodobal sernik. Ja nie ogladalam wiec nie pomoge :)
Czasu pieczenia i temperatury albo nie podawała, albo nie pamiętam (w co
wątpię).
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Ciebie i Twojej Mamy :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
|