Data: 2001-09-16 12:39:32
Temat: Re: bariera
Od: <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna:
> No to ja ci powiem, ze jak moj znajomy powiedzial, ze idzie na k..., to go
> sie wlasnie o to spytalam. I dowiedzialam sie, ze dla higieny (kurcze, ja
> sie dla higieny myje) i ze zadaje glupie pytania:(
> poza tym mowi, ze chcialby sie zakochac
> a moim zdaniem, jakby chcial, to by na "dziwki" nie chodzil, bo to musi w
> jakims stopniu uposledzac emocje (?)
> Nie jest tak? Ciekawe jestem odpowiedzi.
> Pozdr.
> Joanna
A jesli emocje juz sa tak czy inaczej uposledzone (rozchwiane, sypkie), to co?
Higiena to dobre slowo.
Skad pomysl, ze jest jakis prosty zwiazek miedzy pojsciem na dziwki, a checia
zakochania sie?
Saul
(nigdy na dziwkach nie bylem (jakie to upokarzajace, gdy nie ma sie tymczasem
innej mozliwosci), ale moze powinienem - dla wiedzy i dla higieny, ocze
wiscie.:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|