Jolanta Pers <j...@n...gazeta.pl> wrote:

> Prawie - jest odrobinę rzadsza, i ja osobiście stosuję na całą twarz, nie
> tylko na strefę T. A ponieważ w normalnych warunkach mówiąc o moim świeceniu
> po paru godzinach od umycia twarzy można używać najbardziej obleśnych
> określeń (i będą więcej niż trafne), po użyciu tego czegoś różnica jest
> spektakularna.
Bomba w takim razie, dzisiaj idę do Sephory i nabędę, bo cena zachęcająca,
ciekawam swoją drogą, ile toto będzie kosztować u nasz na wsi. Oczywiście
zdam relację :-)

> Forte? Dziżas, ja jeszcze niedawno wywalałam odruchowo próbki Eris Forte z
> założeniem, że jestem na to za młoda. Weź mnie nie dołuj... ;->>
No przecież Forte występuje w kilku seriach odpowiednich do wieku, nie mówię o
Fortessimo Maxima, czy jak się tam toto nazywa ;-) Seria Forte Inter z kolei
miała być kosmetykami uzupełniającymi, typu tonik, płyn do demakijażu oczu,
jakieś serum, itd., i właśnie w niej znalazłam to coś matujące. Napaliłam
się, kupiłam, i chała.

> A merytorycznie, to miałam kiedyś Normamat na dzień i całkiem dobry był. No
> cóż, może nie wszystkie produkty im wychodzą...
Ten był jakiś wyjątkowo nietrafiony, bo właściwie wszystko, czego używałam do
tej pory, było OK: krem nawilżający z witaminą E 2%, tonik dla cery
szczególnie wrażliwej, krem nawilżający, maseczka i krem pod oczy z serii
Forte 30, toż samo z serii Forte 25+, itd. Normamat mi jakoś jeszcze w ręce
nie wpadł -- rozejrzę się za nim przy najbliższej wizycie w Polsce (tym razem
padło na testowanie Dermiki).

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *