Data: 2003-05-19 11:27:50
Temat: Re: baza Sephory
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aneta Baran <a...@c...anetek.net> napisał(a):
[Clinique]
> Tylko upoluj najpierw próbki, bo bardzo różnie ludzie na to reagują. Toniki
> na przykład są z zawartością alkoholu, co może podrażniać skórę -- koleżankę
> moją pięknie złuszczyło, chciała mnie potem udusić za zachwalanie ;->
OK. Ale jak wspominałam, tonik z alkoholem lubię, byle bez przesady, więc
jest duża szansa, że podejdzie.
> O tych żelach słyszałam sporo dobrego, to prawda -- aczkolwiek jeśli chodzi
> o opakowanie do żelu pod prysznic, to hitem dla mnie jest lawendowy żel
> Bourjois z jeżowatą szczotką do masażu, coś fantastycznego :-)
Widuję czasem i biorę pod uwagę.
> > przejrzałam wszystkie żele pod prysznic w sporej samoobsługowej drogerii
i
> > takie opakowanie miała jedna marka - Fruttini.)
> Uuu, też nie znam.
http://www.tmsint.com.pl/fruttini/zele.htm
Są b. dobrej jakości i mają takie... spożywcze zapachy. Miód, karmel, wiśnia
z wanilią... Polecam zwłaszcza "Choco Chips". Czekolada z nutą kokosa. Fajne,
tylko człowiek się ślini pod prysznicem. ;->>
> > Napisane jest "Rice Wine". Anyway, jest niepijalne, capi zepsutym imbirem.
> A co jest napisane po chińsku? :-)
No więc chyba jednak cyknę opakowanie cyfrówką i zapodam Kasicy z zapytaniem,
czym to, u licha, jest aromatyzowane, bo wiem, że oni mają szczególne
upodobania w tym względzie. Tak retrospektywnie, bo pić już tego na pewno nie
będę...
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|