W dniu 2010-07-18 16:39, de Renal pisze:
>
>
> Mark napisał(a):
>> On 18 Lip, 14:10, Piotrek Zawodny<p...@o...pl> wrote:
>> [...]
>>> ktoś może mówić kocham, a czuć co innego
>>
>> Idąc tym tropem nawet człowiek nie jest w stanie zrozumieć drugiego
>> człowieka, a program to niech już się schowa ;P
>> Nie chce rozważać czy zawsze jest możliwe poznanie emocji na podstawie
>> używanych słów.
>> Chcę mierzyć to prawdopodobieństwem. Zazwyczaj jak ktoś w tekście
>> używa wiele razy słów o negatywnym zabarwieniu, to prawdopodobnie
>> kierują nim negatywne uczucia.
>> I dlatego poszukuje listy słów, które najczęściej wyrażają pozytywne i
>> negatywne uczucia. Stworzenie takiej listy samemu jest baaardzo
>> żmudne, dlatego pytam, czy ktoś już spotkał się z taką listą ?
>
>
> Oj zobacz jakim jestem pozytywem, bo kocham, Stalina, uwielbiam
> Hitlera, miłuje dzieci poniżej szóstego roku życia.....No
> widzisz..same pozytywy, więc czy mogę się uważać za dobrego człowieka,
> pełnego pozytywnych uczuć do innych.?
dobra, super...... nie chciałem pokazać, że jestem pozytywem; zauwazyłem
że jest jakaś złość we mnie, choć słów typowo nienawidzę nie ma tak dużo
w moich postach (trochę czasem, obelg mniej), kocham jest najmniej
chyba..... co to znaczy?

ja nie powiedxiałem, że kocham stalina, ale ty zdajesz się nie zdawać
sobie sprawy, że jeśli jest utrzymywana atmosfera potępienia
jakiejkolwiek osoby na dłużej, to to będzie trafiać w ciebie.... bo
stalin to ty

pytanie do ciebie byloby takie: a ty nie chciałbyś uważać się za dobrego
człowieka? nie chcialbyś czuć się nie potępiany?

Jezus powiedzial: nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni

jeśłi jesteś wrażliwy, każda informacja z telewizji, że ktoś kogoś
zabił, a następnie zbrodniarz został złapany i potępiony przed sądem,
będzie cię trafiać i boleć

prawda jest taka, że ani nie uwielbiam hitlera, ani nie uwielbiam
stalina, czuję grozę... wiem jednocześnie, że byli ludźmi i mógłbym być
na ich miejscu

twoja złośliwość i ten przypis pokazuje że myślałem o tobie lepiej niż
wynika teraz z tego zdania; natomiast inną rzeczą jest to, że to tylko
chwilowy stan twojego umysłu, nie świadczący o tobie wszystkiego

popatrz jak wygląda to choćby w takiej gazecie jak rzeczpospolita;
surowa moralność wyziera z tej gazety w artykułach o PRL, o czasach
stalinowskich, o życiorysie Pana Baumana.... a jednocześnie w innych
miejscach tej gazety są treści, które niekonieczenie zgadzają się z
surową moralnością