Data: 2002-11-08 22:46:14
Temat: Re: beda mnie ganic za to
Od: "Januszeq" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ale napisac musze.
Nie musisz. Jak nie chcesz, to się z łatwością powtrzymasz.
> Otoz cwiczen nie zastapi zadna dieta. Cwiczenia sa podstawa
> do modelowania sylwetki, a w polaczeniu z odpowiednim odzywianiem daje
> efekty na dlugo. Natomiast sama dieta nie daje dlugotrwalych efektow, bo
nie
> mozna byc na niej przez caly czas.
Dieta to jest sposób odżywiania. Każdy kto się odżywia jest na diecie.
Moze być taka czy inna, np skąpa (chyba o tej myślałeś) lub obfita.
Z pewnością więc na diecie będziesz nie krócej niż będziesz w stanie ćwiczyć
(mniej więcej do śmierci)
> Dziewczyny przy stole odmawiaja sobie praktycznie wszystkiego, a po oczach
widac ze zjadlyby przyslowiowego
> konia z kopytami.
Niech poczytają archiwum tej grupy i wybiorą sobie dietę, którą stosując
będą jadły dużo i smacznie.
A'propos gdybyś Ty poczytał najpierw tę grupę, nie miałbym raczej okazji na
ten post odpowiadać.
> Nie potrafie tego zrozumiec
A to akurat powinno Cię skłonić do poczytania archiwum grupy i może kilku
książek,
nie zaś do odmawiania sensu wysiłkom i pracy wielu osób.
> , a wystarczyloby kilka razy wyskoczyc do klubu pocwiczyc. Przeciez
> od tzw. silowni miesnie nie musza rosnac i nie musza duzo wazyc (jak ktos
> powiedzial na liscie), trzeba dobrac tylko odpowiednie cwiczenia -
mniejsze
> obciazenia a wiecej powtorzen. No i koniecznie cwiczenia aerobowe.
Twoja niewiara nie sprawi, że ci wszyscy, którzy nie mogą ćwiczyć, nagle
będą mogli.
> Nie wierze tez ze nie znajdzie sie 5h w ciagu tygodnia dla swojego ciala.
Niektórzy poświęcają ten czas na właściwe odżywianie swego ciała
i jest to wybór, który należy chyba uszanować.
> Jezeli kogos urazilem tym wywodem, to przepraszam.
Bynajmniej, Twoje lenistwo/popędliwość błoga ignorancja oraz głoszenie
własnego poglądu
jak prawdy objawionej nie urażają mnie.
Pozdrawiam i proszę o wybaczenie uszczypliwości
JAnuszeq
|