> Nie wiem czy dobrze przeczytałam ale zapytam. Kiedy rodziłaś?

19 grudnia mina 4 lata

> Dajcie sobie z mężem trochę czasu. Odseparujcie swoje łoża. Zatęsknijcie.

obawiam sie, ze na takie eksperymenty juz za poznow, od 4 lat, nasza srednia
stosunkow to okolo 10 na rok :>
i tak jest lepiej, bo na poczatku bylo 6 :>

> Można się przyzwyczaić. Można też powrócić do dawnych przyzwyczajeń...

jak??

> Może masz nadżerkę?

mam, i permanentne infekcje, ale chyba musze skonczyc medycyne
eksternistycznie, bo lekarz przepisuje mi globulki, a nie pomaga w
znalezieniu zrodla infekcji;
od razu wyjasnie, ze te podstawowe jak higiena itp sa sprawdzone i
przestrzegane :]

> Ból kiedyś minie. Naprawdę. Gorzej z psychiką.

Kiedy minie bol? ile lat po porodzie? boje sie, ze maz w koncu przestaie
czekac i prawde mowiac nie bede mogla sie mu dziwic :>
z psychika to juz wogole jest srednio dobrze, ale jesli bol minie, to psyche
sie naprawi :>

> Mąż się stara. Chce dla Ciebie jak najlepiej a Ty również. Zapędzicie się
oboje
> w psychiczną pułapkę nie do zniesienia. Proponuję jednak chwilowe
odseparowanie
> tego łoża.

j/w
bardziej sie nie da
za dlugo to trwa :(

> Rozumiem Cię doskonale. Te kłopoty mogą być przejściowe.

obawiam sie, ze w przypadku 4 lat trudno mowic o okresie przejsciowym :I

> Mnie to nie przeszkadza.

:)
dzieki
pozdrawiam
Ania