Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: bez tematu
Date: Thu, 12 Aug 2010 20:27:16 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 79
Message-ID: <i41ee7$j4r$1@news.onet.pl>
References: <i40sr8$7ej$1@news.onet.pl> <i40tfq$a3s$1@mx1.internetia.pl>
<i40tqf$9sv$1@news.onet.pl> <i40v5o$856$1@mx1.internetia.pl>
<i40vql$eq3$1@news.onet.pl> <4c642e47$0$27024$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: cjk225.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1281637639 19611 83.31.60.225 (12 Aug 2010 18:27:19 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Aug 2010 18:27:19 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:554839
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Szczesiu" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4c642e47$0$27024$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> To grupa o psychologii prawda?
>>>> To pewnie słyszał kolega o kolejnych etapach uczenia się
>>>> (nieuświadomionej niekompetencji, uświadomionej niekompetencji,
>>>> uświadomionej kompetencji i nieuświadomionej kompetencji).
>>>> To o czym kolega pisze, to etap czwarty.
>>>>
>>>> Na jakim etapie znajduje się Pan Piotr, skoro kolega ma taką wiedzę, że
>>>> poczuł się uprawniony do krytyki?
>>>
>>> 1. Ale który kolega? ;)
>>> 2. Co powoduje zmianę kierunku?
>>> 3. Kto daje bokserowi prawo do okładania przeciwnika pięściami? Przecież
>>> bicie kogoś to kryminał!
>>
>> Nie ma to jak "troszki " porżnąć głupa....c'nie?
>
> Skoro lubisz w ten sposób, cóż... może to przejaw "tęsknoty za parobkiem"
> albo głód egzotycznych wrażeń, Twoja sprawa. Większość ludzi stara się
> jednak dobierać partnerów na swoim poziomie, hyhy
>
> Prawdopodobnie masz zły dzień, stąd taka reakcja. Uwierz mi, że nie Ty
> jedna miewasz złe dni i że nie tylko fizjologia potrafi je zepsuć.
>
> Ale wracając do tematu - czy pl.sci.psychologia jest grupą jedynie dla
> psychologów i czy z równą zaciętością rozliczasz z książkowej wiedzy
> pozostałych jej uczestników? Byłoby wręcz straceńczą naiwnością z Twojej
> strony żywić podobny pogląd, zważywszy na jej zawartość :)
>
> Nie słyszałem czegokolwiek na temat różnych odmian kompetencji, ale nie
> przeszkadza mi to widzieć daremności czyichś wysiłków. A jeżeli
> przypadkiem znajdziesz się w samochodzie, którego kierowca zdaje się nie
> widzieć przeszkody, to będziesz kontynuować miłą pogawędkę (na temat
> odmian kompetencji choćby) nie wytrącająć go ze słodkiej nieświadomości?
> Czy może raczej krzykniesz "uważaj!", "skręcaj!" albo "zahamuj!"?
>
> Co do metafory z bokserem, jeżeli była dla Ciebie zbyt ciężkiej wagi ;)
> przykładem, tłumaczę: bokser wychodzący na ring dobrze wie, czego się tam
> spodziewać, podobnie ktoś piszący na grupę dyskusyjną powinien mieć
> przynajmniej w teorii na uwadze dyskusję na temat tego co napisał. Czy
> będziesz to Ty, ja czy ktokolwiek inny. A dyskusja nie polega na słodkim
> popierdywaniu w kółku wzajemnej adoracji, tylko na prezentacji własnych
> poglądów i konfrontowaniu ich z poglądami reszty uczestników tej dyskusji.
> Wówczas, nawet, jeżeli odbiegnie nieco od początkowego tematu, służy
> rozwojowi świadomości, nie usypia, a dzięki temu ułatwia dostrzeżenie
> przeszkód, na które ktoś mógłby wpaść i tracić przez to tylko swój czas.
> Szkoda by było, bo straconego czasu odzyskać się nie da.
>
Tylko widzisz, nie postrzegam rozmowy jako walki na ringu.
Patrzę na kontakt dwóch osób jak na coś co może przynieść obydwu (lub
większej liczbie osób) korzyść wynikającą z wzajemnej wymiany (prosta
synergia).
To co napisałam o kompetencji, nie dotyczy kompetencji w sensie zawodowym,
ale określenia używanego przy definiowaniu procesu uczenia się.
Jak z jazdą samochodem:
- najpierw nieświadoma niekompetencja: nie jeżdżę, nie umiem, nie
przeszkadza mi to (zarobiona jestem)
- świadoma niekompetencja: nie jeżdżę, nie umiem, chcę się nauczyć
- świadoma kompetencja: o matko, ale pędzę (50 km/h)\
- nieświadoma kompetencja (nie pamiętam jak dojechałam do domu).
W mojej reakcji chodziło o prosty fakt pozwolenia ludziom na uczenie się (i
nie chodziło mi tu jakoś szczególnie o Piotra). Nikt z nas nie jest tu
doskonały (co widać gołym okiem), i mam nadzieję, że każdy jednak czegoś się
uczy (np. teorii boksu )
MK
PS. Nie mam złego dnia. Ostatnio jest tu dosyć bojowo za sprawą pewnego
TRNera. I trzeba wziąć poprawkę na odbiór literek. Zdaj się może na zdanie
Ixi, twierdzącej, że jestem słodką idiotką, a powinno być Ok :-)
|