Data: 2008-05-29 18:36:35
Temat: Re: bicie dzieci - przemoc wobec rodziców
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R pisze:
> i...@g...pl pisze:
>> tren R pisze:
>>> dzieci naśladują świat dorosłych.
>>> generalizując - o wiele więcej zachowań agresywnych dzieciaki
>>> spotykają w telewizji niż w rodzinie.
>>> z tego tytułu uważam, że tworzenie sztucznego problemu przemocy
>>> rodzicielskiej i karanie za to w majestacie prawa, uważam za
>>> nieporozumienie o ile nie wyrugujemy przemocy dostępnej dzieciom z
>>> innych źródeł.
>>>
>>> stawianie rodziców pod ścianą za stosowanie przemocy przy zezwoleniu
>>> na przemoc w tv to jest dopiero zezwierzęcenie dorosłych.
>>>
>>> z drugiej strony patrząc - stosowanie przemocy jest naturalne.
>>> w czysto biologicznym tego słowa znaczeniu.
>>>
>>> agresja jest w człowieku - instynktownie.
>>>
>>> i ma ona sens.
>>>
>>> a zabronić zwierzęciu instynktownych reakcji, to męczarnia.
>>>
>>
>> Podzielam Twoje zdanie i chcę dodać tylko, że zawsze byłam za karami
>> cielesnymi, które mają z pewnością charakter dyscyplinujący.
>> Dziecko dobrze wychowane, czyli właściwie karane ma o karze
>> przekonanie bardzo pozytywne i odbiera je jako normalny element, który
>> towarzyszy jego młodemu życiu. Nieuchronność kary w przypadku, gdy
>> dziecko ma plan popełnienia jakiegoś czynu, za który może go ona
>> spotkać jest pewnym hamulcem, ale tylko regularne jej stosowanie może
>> zaszczepić w nim jak najczęstsze myślenie o tym w przypadku tego
>> dylematu.
>> Wiem o tym z własnego doświadczenia, bo wychowałam dobre i
>> odpowiedzialne dzieci, które nie przynoszą mi wstydu. Kary cielesne
>> stosowaliśmy z mężem wobec nich do pierwszych lat liceum i dzięki temu
>> oszczędziliśmy sobie mnóstwo problemów wychowawczych. Moja córka
>> ostatnio mi dziękowała za to wychowanie i nie powiem, ale sie wzruszyłam.
>
> ale jakby ci to powiedzieć - ja twojego zdania nie podzielam :)
>
To akurat już nie mój problem. :-DDD
|