Data: 2004-11-22 11:52:27
Temat: Re: bierność żydów
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tytus" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cnredd$lne$1@news.onet.pl...
> miałem się nie odzywać
> ale co tam, raz na jakiś czas nie zaszkodzi
Bardzo dobrze ze napisales.
> Ministerswo edukacji izraela (celowo pisze wszystko małą literą) nie jest
> zainteresowane żadną "wymianą" ani integracją z polakami, ani z zadnym
innym
> krajem.
....
> No bo
> muszą się trzymać w kupie a nie rozluźniać.
> I zawsze tak mieli.
Niestety, opisujesz niezbyt mila czesc rzeczywistosci,
izrael antagonizuje, "my i oni, my i reszta swiata".
I rzeczywiscie, przyczyna wydaje mi sie taka sama -
ktos chce "trzymac ludzi w kupie".
I dlatego moze tez
> wiekszość ludzi popełnia błąd myśląć o przed- i wojennych żydach
> jako o jednolitej masie ludzi (jacyś tam żydzi)
...kiedys zdziwilo mnie cos takiego: Polacy moga czuc sie poszkodowani przez
Niemcow, bo przeciez II WS, i rzeczywiscie gdzies tam taki "szwab" jeszcze
funkcjonuje,
ale w ankietach - Niemcy naleza do najbardziej lubianych przez nas nacji!
Zydzi zawsze traktuja siebie jako kogos innego, a dawne antagonizmy caly
czas istnieja
- nawet w Oswiecimiu sa tabliczki "Tu zgineli Zydzi i nie-Zydzi", doslownie,
zamiast np. "glownie Zydzi oraz Cyganie, Polacy". Krzyz-symbol nie moze tam
stac.
Zamist lagodzic - antagonizuje sie ludzi.
Ale to jest polityka.
> (ci co się szczycą bohaterstwem polaków niech poczytają "Malowanego ptaka"
> Kosińskiego, mieliśmy tez sporo niefajnych zachowań w histori, oj tak...)
Uwazam ze w calosci nie wygladamy źle.
Co do malowanego ptaka - czy to jest dobry obraz nas akurat... ?
ksiazka jest raczej ogolnym spojrzeniem na sprawe bardziej, niz oparta na
faktach.
Pozdr,
Duch
|