« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2015-02-15 00:40:00
Temat: Re: bigosW dniu 14.02.2015 o 19:52, Trybun pisze:
> Za mało mięsa i kiełbasy do tej ilości kapusty. Nie ma potrzeby dodawać
> tej białej kapusty do kwaszonej. Także zbędne sa te wszystkie kostki
> rosolowe i maggi. Warto za to dodać śliwki suszone/wędzone i kminek.
> Także ten przecier pomidorowy to nie jakaś konieczność.
Może to miał być bigos dworcowy...
- a jeśli nie to dodałabym do tej listy wina ciut :)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2015-02-15 13:32:15
Temat: Re: bigosW dniu 2015-02-15 o 00:40, Anai pisze:
> W dniu 14.02.2015 o 19:52, Trybun pisze:
>
>> Za mało mięsa i kiełbasy do tej ilości kapusty. Nie ma potrzeby dodawać
>> tej białej kapusty do kwaszonej. Także zbędne sa te wszystkie kostki
>> rosolowe i maggi. Warto za to dodać śliwki suszone/wędzone i kminek.
>> Także ten przecier pomidorowy to nie jakaś konieczność.
>
> Może to miał być bigos dworcowy...
> - a jeśli nie to dodałabym do tej listy wina ciut :)
>
Jak zwał tak zwał, najważniejszy jest smak. A jak dla mnie dominujący
aromat glutaminianu sodu z kostek czy koncentratu pomidorowego z słoika
jest w bigosie nie do przyjęcia. Pewnie wino by nie zaszkodziło, ale czy
nie zdominuje smaku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2015-02-15 14:26:50
Temat: Re: bigosW dniu 15.02.2015 o 13:32, Trybun pisze:
> W dniu 2015-02-15 o 00:40, Anai pisze:
>> W dniu 14.02.2015 o 19:52, Trybun pisze:
>>
>>> Za mało mięsa i kiełbasy do tej ilości kapusty. Nie ma potrzeby dodawać
>>> tej białej kapusty do kwaszonej. Także zbędne sa te wszystkie kostki
>>> rosolowe i maggi. Warto za to dodać śliwki suszone/wędzone i kminek.
>>> Także ten przecier pomidorowy to nie jakaś konieczność.
>>
>> Może to miał być bigos dworcowy...
>> - a jeśli nie to dodałabym do tej listy wina ciut :)
>>
>
> Jak zwał tak zwał, najważniejszy jest smak. A jak dla mnie dominujący
> aromat glutaminianu sodu z kostek czy koncentratu pomidorowego z słoika
> jest w bigosie nie do przyjęcia. Pewnie wino by nie zaszkodziło, ale czy
> nie zdominuje smaku?
W sumie się zgodzę, ale czy glutaminian sodu jest w ogóle wyczuwalny?
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2015-02-15 14:46:23
Temat: Re: bigosW dniu 15.02.2015 o 13:32, Trybun pisze:
> Pewnie wino by nie zaszkodziło, ale czy
> nie zdominuje smaku?
>
Zależy ile go dasz ;)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2015-02-16 10:00:22
Temat: Re: bigosW dniu 2015-02-15 o 14:26, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 15.02.2015 o 13:32, Trybun pisze:
>>
>>>
>>
>> Jak zwał tak zwał, najważniejszy jest smak. A jak dla mnie dominujący
>> aromat glutaminianu sodu z kostek czy koncentratu pomidorowego z słoika
>> jest w bigosie nie do przyjęcia. Pewnie wino by nie zaszkodziło, ale czy
>> nie zdominuje smaku?
>
> W sumie się zgodzę, ale czy glutaminian sodu jest w ogóle wyczuwalny?
>
>
Tak, czasem nawet zupełne potrafi zdominować smak. Jednak nie wiem czy
to sam glutaminian czy jakiś inny dodatek będący składnikiem tych kostek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2015-02-16 10:00:50
Temat: Re: bigosW dniu 2015-02-15 o 14:46, Anai pisze:
> W dniu 15.02.2015 o 13:32, Trybun pisze:
>
>> Pewnie wino by nie zaszkodziło, ale czy
>> nie zdominuje smaku?
>>
> Zależy ile go dasz ;)
>
A Ty masz jakąś normę? Np. ile trzeba by dodać do 4kg kapusty?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2015-02-16 13:39:08
Temat: Re: bigosDnia Mon, 16 Feb 2015 10:00:22 +0100, Trybun napisał(a):
>> W sumie się zgodzę, ale czy glutaminian sodu jest w ogóle wyczuwalny?
>>
>>
>
> Tak, czasem nawet zupełne potrafi zdominować smak.
Glutasól NIE MA smaku. To WZMACNIACZ smaku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2015-02-16 16:54:16
Temat: Re: bigosW dniu 2015-02-16 o 13:39, XL pisze:
> Dnia Mon, 16 Feb 2015 10:00:22 +0100, Trybun napisał(a):
>
>>> W sumie się zgodzę, ale czy glutaminian sodu jest w ogóle wyczuwalny?
>>>
>>>
>> Tak, czasem nawet zupełne potrafi zdominować smak.
> Glutasól NIE MA smaku. To WZMACNIACZ smaku.
Wlewam do garnka trochę wody, wrzucam kostkę "rosołową", woda nabiera
smaku słonej, wygotowanej starej skarpety, co sprawiło że ta woda
nabrała smaku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2015-02-16 17:11:08
Temat: Re: bigosDnia Mon, 16 Feb 2015 16:54:16 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2015-02-16 o 13:39, XL pisze:
>> Dnia Mon, 16 Feb 2015 10:00:22 +0100, Trybun napisał(a):
>>
>>>> W sumie się zgodzę, ale czy glutaminian sodu jest w ogóle wyczuwalny?
>>>>
>>>>
>>> Tak, czasem nawet zupełne potrafi zdominować smak.
>> Glutasól NIE MA smaku. To WZMACNIACZ smaku.
>
> Wlewam do garnka trochę wody, wrzucam kostkę "rosołową", woda nabiera
> smaku słonej, wygotowanej starej skarpety, co sprawiło że ta woda
> nabrała smaku?
Sprawdź sklad "kostki rosołowej": glutaminian jest tam dodatkiem, jest tam
przede wszystkim sól, która konserwuje resztę, tę organiczną, czyli tluszcz
plus ekstrakty i/lub mielony liofilizat warzywny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2015-02-16 17:27:00
Temat: Re: bigosW dniu 2015-02-16 o 17:11, XL pisze:
>
>>> Glutasól NIE MA smaku. To WZMACNIACZ smaku.
>> Wlewam do garnka trochę wody, wrzucam kostkę "rosołową", woda nabiera
>> smaku słonej, wygotowanej starej skarpety, co sprawiło że ta woda
>> nabrała smaku?
> Sprawdź sklad "kostki rosołowej": glutaminian jest tam dodatkiem, jest tam
> przede wszystkim sól, która konserwuje resztę, tę organiczną, czyli tluszcz
> plus ekstrakty i/lub mielony liofilizat warzywny.
Czyli konkretnie co nadaje ten smak wodzie, poza solą oczywiście?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |