Data: 2005-07-27 18:45:55
Temat: Re: biopsja guzka tarczycy
Od: "Piotr" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
Nie popuszczaj zbytnio wodzy swojej wyobraźni, bo to gorzej brzmi niż
wygląda ;-).
Bo biopsji praktycznie nie ma śladu (trwałego), ale może się zdarzyć krwiak,
siniak, obrzęk itp. Wszystko zwykle szybko mija.
Jeśli chodzi o pobranie wycinka, to chirurg robi to "ręcznie", tzn. wykonuje
niewielkie nacięcie skóry, dochodzi do odpowiedniego narządu (np. tarczycy)
i skalpelem albo innym narzędziem pobiera wycinek. Zabieg jest oczywiście
wykonywany w znieczuleniu!!
Punkcja i biopsja to nie jest to samo. Punkcja to NAKŁUCIE, a biopsja to
pobranie tkanki. W praktyce jednak trudno laikowi zauważyć różnicę, bo
efektem punkcji też najczęściej jest pobranie jakiegoś materiału do badania,
z tym, że zwykle jest to płyn (krew, ropa, płyn mózgowo-rdzeniowy, płyn
surowiczy, wysiękowy...itp.).
Biopsję wykonuje najczęściej lekarz danej specjalności, w zależności od
badanego narządu. Czyli biopsję tarczycy będzie wykonywał endokrynolog, a
np. biopsję nerki - nefrolog.
Pozdrawiam
Piotr
|