Data: 2002-07-21 06:21:52
Temat: Re: błąd lek. dentysty
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam" napisał ...
> /.../ zawsze denerwuja mnie posty z
> tematem "blad lekarza",. "lekarz zawalil" a potem okoazuje sie ze to
wrecz
> cos odwrotnego...
Rozumiem - mnie w sumie też.
Ale podobnie denerwują mnie natychmiastowe riposty
lekarzy, że błędu na pewno nie było, a autor się nie zna
i niech najpierw skończy medycynę, a potem pisze posty.
I "mnie-poetce" o to gównie chodziło.
Nie był to w sumie zarzut personalny, dotyczył nieco
szerszego zjawiska, a że akurat pod Twoim postem ...
cóż bywa, że się coś staje się pretekstem do rozwinięcia
jakiejś myśli.
> > Co w takim razie zrobi przeciętny dentysta, kiedy się zorientuje,
> > że ewidentnie spaprał robotę ?
> > Przyzna się czy raczej zacznie opowiadać o "nie dających się
> > wcześniej przewidzieć powikłaniach" ?
>
>
> tego nie wiem, nie jestem przecietnym dentysta.
Piękny unik. :-)))
I oczywiście żadnego takiego dentysty nie znasz ?
I nawet się nie domślasz, co by w takiej sytuacji zrobił ?
Pozdrawiam !
Mała Mi
|