Data: 2004-10-01 19:09:01
Temat: Re: bol zolodka i stres
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mazik" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cjj0n2$gaq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moj kochany od dluzszego juz czasu narzeka na ciagly bol zolodka, mowi ze
go
> sciska itd, nie ma apetytu itd. Widze ze czasem boli go naprawde bardzo.
Ma
> stresujacy tryb zycia, wiec mysle ze jest to glownym powodem. Prosze
> poradzcie jak mam mu pomoc. Jesli istnieja jakis linki (z konkretnymi
> wiadomosciami, bo skacze ze strony na strone i nie ma nic ciekawego)
> podajcie prosze.
> Moze jakies lektury. Martwie sie, bo wiem ze skutkiem tego moga byc wrzody
> itd.
> Czy ktos ma podobnie? i jak sobie z tym radzi? dzieki
No tak, stres ma z pewnością swój duży udział w różnych bólach żołądka, ale
bez przesady. Nie każde bóle żołądka czy wrzody to stres i nerwica!... Ból
wymaga diagnozy lekarskiej, bezpieczniej jest najpierw poszukać konkretnej,
"fizycznej" przyczyny, dopiero jeśli się jej nie znajdzie, zwalać na stres.
Np. 2 lata temu po półrocznym leczeniu "nerwicy" zrobiłam sobie
gastroskopię. Stwierdzono stan zapalny błony śluzowej żołądka i bakterie
helicobacter pylori, no i po 2-tygodniowym leczeniu antybiotykami i lekiem
zmniejszającym wydzielanie kwasu żołądkowego nie ma śladu po nerwicy... :)
(oczywiście zgadzam się, że prowadzenie zdrowego trybu życia też ma sens).
A.
|