Nusia wrote:
>> Nie wiedziałam, że Chylińska nie miała dwójek. Wiem, że miała szparę
>> między jedynkami, nie pamiętam jak to się fachowo nazywa,
>
> DIASTEMA - rzecz koszmarna, która do niedawna spędzała mi sen z
> powiek :)

O, właśnie. ;-) Ja na szczęście nie miałam tego problemu, ale na samym
początku noszenia aparatu, zrobiła mi się diastema. Było to zamierzone, jak
powiedział lekarz. Dziwię się, jak ludzie mogą sobie robić to specjalnie i
uważać to za jakiś atrybut urody...dla mnie to okropne! ;-)

>> którš skorygowała stałym
>> aparatem ortodontycznym.
>
> i ja zrobiłam tak samo :)
>
> Nusia

A moja jedna znajoma celowo aparatem sobie diastemę zrobiła i zostawiła. ;-)

--
Ligeia