Data: 2012-04-13 07:32:31
Temat: Re: brak ubezpieczenia zdrowotnego a pogotowie
Od: czeremcha <1...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Żebyś ty jeszcze był w stanie myśleć przy czytaniu...
Wyjaśnię ci przykład z przeręblą.
"Ktoś" wyciągający cię z przerębli = pogotowie ratujące ci życie,
opłacane z budżetu, więc - państwo ratuje ci życie.
"Ktoś", kto po wyciągnięciu cię z przerębli miałby płacić za dalsze
leczenie = szpital, opłacany z budżetu, więc państwo - nie ma
obowiązku płacić za leczenie cię.
Pogotowie zbierające cię z ulicy, jak ci żyłka pęknie = ratowanie
życia
Lekarz w przychodni kontrolujący twoje zdrowie i przepisujący ci leki
na nadciśnienie = leczenie.
Ta naprawdę to ty jeszcze bardzo głęboko tkwisz w poprzednim ustroju i
wiele rzeczy do ciebie nie dotarło.
Ania
|