Data: 2002-06-12 14:56:07
Temat: Re: brazowe czy czarne iglaki od obsikiwania
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rafal Wolski" <r...@h...pl> napisał w
wiadomości news:ae58ec$5vh$1@news.tpi.pl...
> Wczoraj widzialem na wlasne oczy zywoplot ze skyrocketa, ktorego
podarowalem
> moim znajomy. Caly zasikany przez ich kaukaza. Zasikany ale nie czarny
tylko
> brazowy.
Rafale! Na początku: żywopłotu nie mogłeś podarować :-). Mogłeś podarować
rośliny na żywopłot.
Zwracam na to uwagę bo czasami określone zestawienia słów są istotne jak w
przypadku kolorów po posikaniu.
Kiedyś pisałem, ze " że nie powoduje to brązowienia liści lecz czernienie".
Nie oznacza to że rośliny posikane do końca świata są czarne.
W ten sposób można poznać świeże posikanie. Prawdopodobnie, gdy tkanka pod
wpływem moczu stanie się całkowicie martwa to barwa czarna ustępuje.
O kolorach, więc, trzeba mówić gdy ma sie psy, kocury i ogród. Obserwując to
całe bractwo dojdzie sie do doświadczeń podobnych moim.
Popsikanie na czarno widuje dosyć często. Nie zastanawiałem sie czy tak
reagują wszystkie rośliny. Pewnym jestem, że żywotniki i niektóre jałowce -
tak. Owej czarnej barwy nie można też brać dosłownie. Nie jest to przestrzeń
wybarwiona jednolicie.
Może trzeba przeprowadzić badania :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
|