Strona główna Grupy pl.rec.ogrody brzoskwinie

Grupy

Szukaj w grupach

 

brzoskwinie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2000-02-08 09:05:30

Temat: Re: brzoskwinie
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz wrote:
> > Tylko ja na całym elktronicznym świecie mam brzoskwinię "REDHAVEN"?????
> Wydaje mi sie ze juz cos na ten temat pisalem ale jesli malo to napisze
> jeszcze:
> "Redhaven. Odmiana amerykańska, [...]"
> Powinna zaowocowac na drugi rok po posadzeniu.

Zobacz "Dzialkowiec" nr 2/2000
Krzysztof Koterba


--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2000-02-08 11:07:21

Temat: Re: brzoskwinie
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora



Darek Pakosz napisał(a):

> > No co?
> > Tylko ja na całym elktronicznym świecie mam brzoskwinię "REDHAVEN"?????
> Wydaje mi sie ze juz cos na ten temat pisalem ale jesli malo to napisze
> jeszcze:
> "Redhaven. Odmiana amerykańska, uprawiana od 1940 r.
> Drzewo rosnie silnie, na mróz dosc wytrzymałe, ma jednak wrazliwe paki
> kwiatowe. Kwiaty dzwonkowate, małe, ciemnoróżowe. Owoce sredniej
> wielkosci lub duże, o masie 100-160 g (pojedyńcze osiagaja do 250 g),
> kuliste. Skórka złocistożółta z silnym jaskrawo-czerwonym rumieńcem,
> pokrywajacym 60-80 % powierzchni owocu. Miazsz żółto pomaranczowy z
> czerwonymi smugami przy pestce, soczysty, dobrze odchodzacy od
> pestki. Owoce deserowe i przydatne na przetwory, dojrzewaja w drugiej
> dekadzie sierpnia."
> Powinna zaowocowac na drugi rok po posadzeniu.
>
> Pozdrawiam,
>
> D.P.

Dziękuję!
Rozumiem że tyle mówi katalogowa teoria, która od trzech lat mi się podoba:
ładne, duże, z czerwonym rumieńcem, żółtym mišższem i łatwo odchodzšcš
pestkš.
Dlatego posadziłem "Redhaven". Tylko efektów brak!
Porad praktyków potrzebuję!
Pozdrawiam
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2000-02-09 08:28:36

Temat: Re: brzoskwinie
Od: "Joanna Bałuszek" <J...@C...Pl> szukaj wiadomości tego autora

czesc
mam, pierwsze owoce jakies 4 lata po posadzeniu.
zawsze ma duzo kwiatkow, niestety czesto w czasie kwitnienia przemarza i z
kwiatkow nic
nie ma (kompletne 0 owocow), za to jak nie przemarznie to owocow jest tyle
ze galezie sie lamia.

pozdrawiam
aska
Janusz Czapski wrote in message <3...@l...pl>...
>Od trzech lat mam brzoskwinię "Redhaven". Czy ktoś to uprawia i jakie są
>efekty?
>Po ilu latach toto zaczyna rodzić? Co trzeba robić by mieć choć jeden
>owoc?????
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2000-02-09 13:43:40

Temat: Re: brzoskwinie
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora



"Joanna Bałuszek" napisał(a):

> czesc
> mam, pierwsze owoce jakies 4 lata po posadzeniu.
> zawsze ma duzo kwiatkow, niestety czesto w czasie kwitnienia przemarza i z
> kwiatkow nic
> nie ma (kompletne 0 owocow), za to jak nie przemarznie to owocow jest tyle
> ze galezie sie lamia.
>
> pozdrawiam
> aska
> Janusz Czapski wrote in message <3...@l...pl>...
> >Od trzech lat mam brzoskwinię "Redhaven". Czy ktoś to uprawia i jakie sš
> >efekty?
> >Po ilu latach toto zaczyna rodzić? Co trzeba robić by mieć choć jeden
> >owoc?????
> >

Dziękuję!
Widzę, że z rok jeszcze muszę poczekać. Wytrzymam.
Pozdrawiam.
Janusz
PS
Jak to chronic przed przemarznięciem kwiatów?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2000-02-09 15:52:20

Temat: Re: brzoskwinie
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dziękuję!
> Rozumiem że tyle mówi katalogowa teoria, która od trzech lat mi się podoba:
> ładne, duże, z czerwonym rumieńcem, żółtym miąższem i łatwo odchodzącą
> pestką.
> Dlatego posadziłem "Redhaven". Tylko efektów brak!
> Porad praktyków potrzebuję!
> Pozdrawiam
> Janusz

Czesc,

Wybrales dobrze - redhaven jest jedna z lepszych odmian. Ja w zeszlym roku
(wiosna) posadzilem herbingen (b. wczesna) i pod koniec lata miala juz
paczki kwiatowe. Zobaczymy co z tego wyniknie na wiosne ale jesli nie
zmarzna to owoce powinny byc na 100 procent.
Pozadzilem tez reliance - troszke za slabo przycialem i miala problemy z
przyjeciem. Moja redhaven rosla bardzo dobrze ale zlapala gumoze i
gruntownie ja przecialem - na wycinanych galeziach byly nowe paczki
kwiatowe.
Czy Twoja brzoskwinia kwitnie, czy potem ma zawiazki? Jak to sie dzieje.
Skad wiesz ze nie ma owocow (moze sasiad Cie oskubal). Czy drzewko
choruje?

Odpowiedzi na te pytania na pewno pozwola znalezc przyczyne.

Pozdrawiam,

D.P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2000-02-10 08:42:33

Temat: Re: brzoskwinie
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora



Darek Pakosz napisał(a):

> > Dziękuję!
> > Rozumiem że tyle mówi katalogowa teoria, która od trzech lat mi się podoba:
> > ładne, duże, z czerwonym rumieńcem, żółtym mišższem i łatwo odchodzšcš
> > pestkš.
> > Dlatego posadziłem "Redhaven". Tylko efektów brak!
> > Porad praktyków potrzebuję!
> > Pozdrawiam
> > Janusz
>
> Czesc,
>
> Wybrales dobrze - redhaven jest jedna z lepszych odmian. Ja w zeszlym roku
> (wiosna) posadzilem herbingen (b. wczesna) i pod koniec lata miala juz
> paczki kwiatowe. Zobaczymy co z tego wyniknie na wiosne ale jesli nie
> zmarzna to owoce powinny byc na 100 procent.
> Pozadzilem tez reliance - troszke za slabo przycialem i miala problemy z
> przyjeciem. Moja redhaven rosla bardzo dobrze ale zlapala gumoze i
> gruntownie ja przecialem - na wycinanych galeziach byly nowe paczki
> kwiatowe.
> Czy Twoja brzoskwinia kwitnie, czy potem ma zawiazki? Jak to sie dzieje.
> Skad wiesz ze nie ma owocow (moze sasiad Cie oskubal). Czy drzewko
> choruje?
>
> Odpowiedzi na te pytania na pewno pozwola znalezc przyczyne.
>
> Pozdrawiam,
>
> D.P..

Dzięki za zainteresowanie.
No więc drzewko ładnie się przyjęło, rośnie bez zarzutu (i bez widocznych
chorób).
I dwa lata temu, i w ubiegłym roku miało trochę kwiatów, ale żadnych zawišzków z
nich nie było. Tak, jakby nie były zapylone. Czy to mozliwe?
Joanna Bałuszyńska napisała mi, że Jej redhaven zaczęła owocowanie w czwartym
roku po posadzeniu.
Może powinienem jeszcze rok spokojnie poczekać?
Aha! Do tej pory jeszcze jej nie podcinałem. Czy to może mieć jakieś znaczenie?
Jak to się tnie?
Pozdrawiam
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2000-02-10 11:16:42

Temat: Re: brzoskwinie
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc,

> No więc drzewko ładnie się przyjęło, rośnie bez zarzutu (i bez widocznych
> chorób).
> I dwa lata temu, i w ubiegłym roku miało trochę kwiatów, ale żadnych zawiązków z
> nich nie było. Tak, jakby nie były zapylone. Czy to mozliwe?
Z tego co wiem brzoskwinie sa samopylne. Powinny wiec pojawic sie
zawiazki. Jesli sie nie pojawily to prawdopodobnie przemarzly kwiaty (w
zeszlym roku pod koniec kwietnia bylo ochlodzenie).
> Joanna Bałuszyńska napisała mi, że Jej redhaven zaczęła owocowanie w czwartym
> roku po posadzeniu.
> Może powinienem jeszcze rok spokojnie poczekać?
Jak masz miejsce zasadz nowe drzewko.
> Aha! Do tej pory jeszcze jej nie podcinałem. Czy to może mieć jakieś znaczenie?
> Jak to się tnie?
Ciecie ma zasadniczy wplyw na ilosc kwiatow.Wycinasz wszytkie slabe
galazki. Wszystkie grubsze (grubosc olowka ) skracasz na piec oczek.
To jest b. ogolna metoda bo trzeba jeszcze uwzglednic ksztal korony i
wielkosc drzewka. Termin ciecia to albo po ozywieniu sie pakow - widac
wtedy, ktore przemarzniete pedy usunac albo po kwitnieniu.
Rany zasmarowac funabenem.

Pozdrawiam,

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2000-03-08 19:28:04

Temat: Re: brzoskwinie
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


>Powinna zaowocowac na drugi rok po posadzeniu.

teoretycznie tak, praktycznie nie zawsze, w trzecim roku przemarzła i od tej
pory nie mam już takich problemów z brzoskwiniami bo przestałem je wsadzać

Pozdrawiam, jerz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2000-03-09 07:24:58

Temat: Odp: brzoskwinie
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jerz <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8a69ku$acj$...@s...icm.edu.pl...
>
> >Powinna zaowocowac na drugi rok po posadzeniu.
>
> teoretycznie tak, praktycznie nie zawsze, w trzecim roku przemarzła i od
tej
> pory nie mam już takich problemów z brzoskwiniami bo przestałem je wsadzać

To je wysiej, siewki są odporniejsze na przemarzanie.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2000-03-09 20:34:50

Temat: Re: brzoskwinie
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > >Powinna zaowocowac na drugi rok po posadzeniu.
> >
> > teoretycznie tak, praktycznie nie zawsze, w trzecim roku przemarzła i od
> tej
> > pory nie mam już takich problemów z brzoskwiniami bo przestałem je
wsadzać
>
> To je wysiej, siewki są odporniejsze na przemarzanie.

a jak smakują?
Pozdrawiam, jerz.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

winorośla
Nowy.
15 stopni=1 miesiac
Doplace 150zl, jesli wezmiesz _A_K_T_Y_W_A_C_J_E_ w Plus GSM
róże pytanie do Rafała W.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »