Data: 2001-06-08 07:58:09
Temat: Re: burczenie w brzuchu
Od: "Arek" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"krzysiek" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:9fm086$1hk$1@news.telbank.pl...
> Witam
>
> Moj problem jest nastepujacy. Prawie codziennie w szkole w godzinach
rannych
> ,a wiec 8-10 podczas lekcji zdarza mie sie ,ze moj brzuch/zaladek
poburkuje
> sobie :-)) .Nie wiem z czym to jest zwiazane ,gdyz sniadanie jem zawyczaj
> dosc obficie ,choc nie raz jest to tylko bulka z maslem i dyla do szkoly
> .No i podczas lekcji jak wspomnialem zaburczy mi w brzuchu , jest to
> starszne uczucie kiedy jest cisza w klasie ,wszyscy w smiech i he,he. Byc
> moze mam jakie problemy z zoladkiem ??.W kazdym razie nigdy na niego nie
> narzekalem, odzywiam sie raczej dobrze , Mc Donald`s czy inne zarcie
> unikam jak moge . Fak faktem np. obiad jem , a raz nie jem .Uzpleniam to
> posilkiem w postaci kanapki i np. kawalka kielbasy .Kolacje za to jem
> naprawde obficie co chyba nie jest dobrym pomyslem i na dodatke robie to
> poznym wieczorem ok. godz. 22.30.
>
> Czy mozecie cos poradzic , w czym moze byc problem?
chodze na studia i nieraz tez burczy mi w brzuchu, ale mam na to sposob -
jem kartki papieru :)
naprawde, takie z zeszytu. Max 1 kartka i mam spokoj. Moj problem wynika z
braku pokarmu w zoladku ale u ciebie to pewnie bedzie zupelnie cos innego.
|