Data: 2003-09-10 18:46:21
Temat: Re: buuuuuuuu
Od: "iza b." <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "El@" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjkof0$bce$1@inews.gazeta.pl...
>
Aha - i
> najwazniejsze - nasmarowac tym cale cialo, lacznie (to najwazniejsze) z
> glowa.
własnie, to chyba w tym wszystkim najistotniejsze, nalezy pamietac
o wlosach. sama bardzo długo leczyłam łupiez pstry na ramionach.
Myłam ramiona Nizoralem, smarowałam roznymi masciami w tym
Clotromazolem, Mycosporem, łykałam ketokonazol.... Pozornie
wyleczyłam dziadostwo.
Potem sie okazało, ze ramion faktycznie slicznie zszedł, natomiast
zaraz po tym pojawił sie na plecach i klatce piersiowej. Eh, to moje
gługie wlosy, ktore omijałam podczas kuracji przeniosły grzybki
ponownie na skore.
Teraz znow z tym walcze... tym razem nie szanuje swoja watroby
łykajac Orungal. Na szczescie to krotka kuracja, jednakze póki
co pozytywnego skutki nie widze.
iza
|