Data: 2002-10-23 12:52:53
Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sandra wrote:
> moja rodzina raczej tego nie wie ale ja znam te etapy i alkoholik sie
> przewniął przez moje ręce nawet nie jeden , i taki,który twierdził ,że nie
> jest alkoholikiem i taki co przyznawał się do tego był już swiadom w co
> wpadł i dobrze zdaje sobie sprawe ,że to nie jest proces wpadania hopem do
> studni :-)
Czytam te dyskusje, czytam i stwierdzam jedno tylko. Co innego zyc z
czyms takim przez lata a co innego byc z boku... moze i pomagac, moze i
stykac sie, moze i miec ciagle tych "przewijajacych sie przez rece" ale
nie zyc z tym na co dzien, dzien w dzien, dzien i noc.... Gdy rece same
opadaja, gdy sily juz brakuje, gdy nerwy non stop 24h na dobe jak
postronek, rozgoryczenie przeplata sie znienawiscia do czlowieka, który
nie dosc, ze niszczy wlasne zycie to jeszcze i tych obok....
systematycznie i codziennie. Sandro czy Ty wiesz co to znaczy taki
telefon z policji? _Osobiscie_ a nie teoretycznie, jako osoba z boku?
Nie raz, nie dwa, tylko swiadomosc ciaglosci, tego, ze nigdy nie wiesz
kiedy znowu sie powtórzy, co tym razem uslyszysz, co tym razem znowu sie
dzieje... Dzwonil kiedys ktos do Ciebie z informacja, ze ktos bliski
znowu jest w bagnie? Moze mialas taka wizyte w domu? A moze bylas strona
wysluchujaca jaka to jestes winna bo nie dalas kasy na wódke, bo w ogóle
pojawilas sie na swiecie .. znowu nie jako obserwator z boku tylko jako
ten najblizszy.
Oczywiscie ja Ciebie i Twojej postawy nie oceniam... sni Twojej latwosci
w ocenianiu innych i slusznosci ich wyborów... tak samo jak Ty nie
ocenilas Tweety enigmatycznie rzucajac, ze nie zrobila wszystkiego co
mogla i sugerujac znieczulice na biedna chora niezrozumiana przez swiat
osobe.
Przy okazji- pomagac mozna na wiele sposobów. Jest jedno "ale" - nie da
sie komus pomóc ( tak naprawde a nie doraznie dla spokoju swego sumienia
) wbrew czyjejs woli.
Naprawde mysle, ze wbrew temu co piszesz Ty juz ocenilas - zarówno
caloksztalt dzialan podjetych badz nie przez tweety, tak jej uczucia,
tak ja, tak samo jej tesciowa. A od takich ocen powinnas sie umiec
powstrzymac ( IMHO ).
pzdr
agi
|