bzykanko czy pacierz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 66

21. Data: 2011-06-10 10:05:01

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Cze, 11:59, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2011-06-10 11:50, J-23 pisze:
>
> > W zaden sposob nie mozesz dokonac wysilu inelektualnego majacego na
> > celu oddzielenie waznych zagadnien omawianych w przytoczonym artykule
> > od wycieczek personalnych stoswanych wobec mnie. Otoz to czy ja jestem
> > taki, czy inny, czy mnie cos tam "kreci" jak to ujales - nie ma
> > zadnego znaczenia dla wymowy ideowej zawartej w tymze artykule. dajesz
> > upust jedynie swoim emocjom!
>
> No wiesz, zakladam, ze ten artykul mial wywolac u niektorych pewna
> reakce i wywolal, a dlatego bo sa wlasnie oni tacy, a nie inni.
> IMO jest on tylko wyjatkowo prymitywna pulapka socjotechniczna, w ktora
> tacy jak ty daja sie zlapac i tylko temu mial sluzyc.

Skad to wiesz czemu mial sluzyc omawiany artykol? Z Twojego punktu
widzenia wystarczy sprawe osmieszyc i zmarginalizowac, po to by nic
nie zostalo zmienione. Czy bronisz swoich jakichs interesow, czy
wlasnych przekonan?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2011-06-10 10:14:57

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-10 12:05, J-23 pisze:
> On 10 Cze, 11:59, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>> W dniu 2011-06-10 11:50, J-23 pisze:
>>
>>> W zaden sposob nie mozesz dokonac wysilu inelektualnego majacego na
>>> celu oddzielenie waznych zagadnien omawianych w przytoczonym artykule
>>> od wycieczek personalnych stoswanych wobec mnie. Otoz to czy ja jestem
>>> taki, czy inny, czy mnie cos tam "kreci" jak to ujales - nie ma
>>> zadnego znaczenia dla wymowy ideowej zawartej w tymze artykule. dajesz
>>> upust jedynie swoim emocjom!
>>
>> No wiesz, zakladam, ze ten artykul mial wywolac u niektorych pewna
>> reakce i wywolal, a dlatego bo sa wlasnie oni tacy, a nie inni.
>> IMO jest on tylko wyjatkowo prymitywna pulapka socjotechniczna, w ktora
>> tacy jak ty daja sie zlapac i tylko temu mial sluzyc.
>
> Skad to wiesz czemu mial sluzyc omawiany artykol? Z Twojego punktu
> widzenia wystarczy sprawe osmieszyc i zmarginalizowac, po to by nic
> nie zostalo zmienione. Czy bronisz swoich jakichs interesow, czy
> wlasnych przekonan?

"No jasne, bo normalniejszych kwestii waznych dla czegokolwiek to nie
znasz (...)?"
Naucz sie czytac ze zrozumieniem czubie, a wtedy wyciagaj te swoje
zalosne wnioski.
Jak chcesz pojebie promowac np. wysoka kulture?
Dyskutujac namietnie z glupotoa i chamstwem znizajac sie czesto do ich
poziomu, czy propagujac wlasciwe wzorce?
Wiec tu takze zastosuj sobie podobna analogie.
A teraz spierdalaj, bo swoja prace u podstaw juz wykonalem i zaczyna
mnie juz mierzic twoje uposledzenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2011-06-10 10:23:11

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:aabc2263-1452-4278-bac4-8fdf7750e543@k16g2000yq
m.googlegroups.com...
> On 10 Cze, 11:50, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>> Uzytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisal w
>> wiadomoscinews:541668f7-a4e6-49df-a713-c3e9d68305ab@
e14g2000yqa.googlegroups.com...
>>
>> > Z mojej wiedzy wynika ze na lekcjach matematyki, geografii czy fizyki
>> > z zalozenie nie uczy sie tzw. postaw moralnych, a na lekcjach religii
>> > glownie. Przedmiot sporu poza warstwa lekarsko-zdowotna zasadza sie
>> > glownie w aspekcie zagadnien zwiazanych z ksztaltowaniem postaw
>> > moralno-ideowych, ktore to stanowia istote nauki religii. Tytul moiego
>> > posty jest celowo prowokujacy, ale biorac pod uwage waznosc
>> > zagadnienia takie ukierunkowanie optyki w kwestii braku edukacji
>> > seksualnej w szkolach panstwowych w Polsce, jest zasadne. Zawsze jest
>> > szansa ze w kontekscie zastosowanego zabiegu prowokacji, ujawnia sie
>> > poglady skrajnej opozycji... Czego przykladem sa wypowiedzi kol.
>> > Lebowskiego.
>>
>> Tyle, ze te dziewczyny nie sa ksztaltowane przez religie, religijnych
>> rodzic w. One sapo prostu ZANIEDBANE wychowawczo. Znalazly w internecie
>> to,
>> czego szukaly: jak siebzykac bez odpowiedzialnosci. Zakladajac nawet, ze
>> ich
>> rodzice sa ludzmi aregilijnymi. M wia o sobie: agnostycy. Daja jednak c
>> rce
>> milosc. Interesuja sie nia, ucza szacunku do siebie. I nie ma znaczenia,
>> czy
>> w szkole ktos je bedzie przekonywal, czy maja pilnowac, zeby partner
>> zakladal gume, czy maja (lub nie) lykac piguly. One beda sie same
>> szanowaly-
>> i_dokladnie_wiedzialy_co_maja_robic_i_kiedy.
>> Jesli rodzice beda sie deklarowac jako katolicy, buddysci, swiadkowie
>> jechowy, agnostycy, ateisci, etc- a nie bedzie w domu milosci- to efekt
>> masz
>> w postaci takich dziewczat. I nie ma najmniejszego znaczenia, czy
>> katecheta
>> takiej powie, zeby poczekala do slubu, czy wielce uczony nauczyciel
>> opowie o
>> antykoncepcji.
>>
>> To bardzo podobne do narkotyk w: sa tam, gdzie nie ma milosci
>> rodzicielskiej. I zebys nie wiem co zrobil- nie przekonasz zadnymi
>> zajeciami
>> szkolnymi nawet takiego niedoszlego narkomana- ze ma nie brac, skoro
>> rodzice
>> maja go w d...
>> --
>> Prawda, Prostota, Milosc
>>
>> Chiron
>
> widzisz! i oto chodzi, i o to chodzi - sam to zaowazyles ze trzeba
> zmienic profil i zasady wychowywania molodzezy, bo dotychczasowy sie
> nie sprawdzil

Dziwne- nie wiedzialem, nie przypuszczalem, ze Ty mnie poprzesz. Oczywiscie-
wylacznie rodzice powinni decydowac, co, jak i czy w ogóle mówic ich
dzieciom, jak je wychowywac, etc. Zgoda.

--
Prawda, Prostota, Milosc

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2011-06-10 10:23:58

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Cze, 12:14, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2011-06-10 12:05, J-23 pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 10 Cze, 11:59, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
> >> W dniu 2011-06-10 11:50, J-23 pisze:
>
> >>> W zaden sposob nie mozesz dokonac wysilu inelektualnego majacego na
> >>> celu oddzielenie waznych zagadnien omawianych w przytoczonym artykule
> >>> od wycieczek personalnych stoswanych wobec mnie. Otoz to czy ja jestem
> >>> taki, czy inny, czy mnie cos tam "kreci" jak to ujales - nie ma
> >>> zadnego znaczenia dla wymowy ideowej zawartej w tymze artykule. dajesz
> >>> upust jedynie swoim emocjom!
>
> >> No wiesz, zakladam, ze ten artykul mial wywolac u niektorych pewna
> >> reakce i wywolal, a dlatego bo sa wlasnie oni tacy, a nie inni.
> >> IMO jest on tylko wyjatkowo prymitywna pulapka socjotechniczna, w ktora
> >> tacy jak ty daja sie zlapac i tylko temu mial sluzyc.
>
> > Skad to wiesz czemu mial sluzyc omawiany artykol? Z Twojego punktu
> > widzenia wystarczy sprawe osmieszyc i zmarginalizowac, po to by nic
> > nie zostalo zmienione. Czy bronisz swoich jakichs interesow, czy
> > wlasnych przekonan?
>
> "No jasne, bo normalniejszych kwestii waznych dla czegokolwiek to nie
> znasz (...)?"
> Naucz sie czytac ze zrozumieniem czubie, a wtedy wyciagaj te swoje
> zalosne wnioski.
> Jak chcesz pojebie promowac np. wysoka kulture?
> Dyskutujac namietnie z glupotoa i chamstwem znizajac sie czesto do ich
> poziomu, czy propagujac wlasciwe wzorce?
> Wiec tu takze zastosuj sobie podobna analogie.
> A teraz spierdalaj, bo swoja prace u podstaw juz wykonalem i zaczyna
> mnie juz mierzic twoje uposledzenie.

>bo swoja prace u podstaw juz wykonalem...

to ile Ci placa za propagowanie chamstwa i skrajnego skretynienia?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2011-06-10 10:27:18

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisal w wiadomosci
news:issrag$na4$1@node2.news.atman.pl...
>
> Dziwne- nie wiedzialem, nie przypuszczalem, ze Ty mnie poprzesz.
> Oczywiscie- wylacznie rodzice powinni decydowac, co, jak i czy w ogóle
> mówic ich dzieciom, jak je wychowywac, etc. Zgoda.

Piekny przepis na tworzenie gett wykluczonych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2011-06-10 10:33:08

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Jun 2011 11:50:48 +0200, Chiron napisał(a):

> Tyle, ze te dziewczyny nie sa ksztaltowane przez religie, religijnych
> rodziców. One sapo prostu ZANIEDBANE wychowawczo. Znalazly w internecie to,
> czego szukaly: jak siebzykac bez odpowiedzialnosci. Zakladajac nawet, ze ich
> rodzice sa ludzmi aregilijnymi. Mówia o sobie: agnostycy. Daja jednak córce
> milosc. Interesuja sie nia, ucza szacunku do siebie. I nie ma znaczenia, czy
> w szkole ktos je bedzie przekonywal, czy maja pilnowac, zeby partner
> zakladal gume, czy maja (lub nie) lykac piguly. One beda sie same szanowaly-
> i_dokladnie_wiedzialy_co_maja_robic_i_kiedy.
> Jesli rodzice beda sie deklarowac jako katolicy, buddysci, swiadkowie
> jechowy, agnostycy, ateisci, etc- a nie bedzie w domu milosci- to efekt masz
> w postaci takich dziewczat. I nie ma najmniejszego znaczenia, czy katecheta
> takiej powie, zeby poczekala do slubu, czy wielce uczony nauczyciel opowie o
> antykoncepcji.
>
> To bardzo podobne do narkotyków: sa tam, gdzie nie ma milosci
> rodzicielskiej. I zebys nie wiem co zrobil- nie przekonasz zadnymi zajeciami
> szkolnymi nawet takiego niedoszlego narkomana- ze ma nie brac, skoro rodzice
> maja go w d...

Howgh^2
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2011-06-10 10:34:03

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-06-10 12:23, J-23 pisze:

>> "No jasne, bo normalniejszych kwestii waznych dla czegokolwiek to nie
>> znasz (...)?"
>> Naucz sie czytac ze zrozumieniem czubie, a wtedy wyciagaj te swoje
>> zalosne wnioski.
>> Jak chcesz pojebie promowac np. wysoka kulture?
>> Dyskutujac namietnie z glupotoa i chamstwem znizajac sie czesto do ich
>> poziomu, czy propagujac wlasciwe wzorce?
>> Wiec tu takze zastosuj sobie podobna analogie.
>> A teraz spierdalaj, bo swoja prace u podstaw juz wykonalem i zaczyna
>> mnie juz mierzic twoje uposledzenie.
>
>> bo swoja prace u podstaw juz wykonalem...
>
> to ile Ci placa za propagowanie chamstwa i skrajnego skretynienia?

hehe, sprawdz jeszcze w BravoGirl, czy czasem nastolatkom jeszcze
cycuszki krzywo nie rosna, bo moze tez juz trzeba bic tu na alarm! ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2011-06-10 10:39:49

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Jun 2011 02:56:48 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):

> widzisz! i oto chodzi, i o to chodzi - sam to zaowazyles ze trzeba
> zmienic profil i zasady wychowywania molodzezy, bo dotychczasowy sie
> nie sprawdzil

Mój się sprawdził - jest stary jak świat: kochać i szanować swoje dziecko.
Nie nauczysz ludzi tego w jakiejś akcji - to się ma w rodzinie od pokoleń.
Albo się nie ma.

--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2011-06-10 10:47:22

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Cze, 12:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 10 Jun 2011 02:56:48 -0700 (PDT), J-23 napisa (a):
>
> > widzisz! i oto chodzi, i o to chodzi - sam to zaowazyles ze trzeba
> > zmienic profil i zasady wychowywania molodzezy, bo dotychczasowy sie
> > nie sprawdzil
>
> M j si sprawdzi - jest stary jak wiat: kocha i szanowa swoje dziecko.
> Nie nauczysz ludzi tego w jakiej akcji - to si ma w rodzinie od pokole .
> Albo si nie ma.
>
> --
> XL
> "Dzisiaj yjemy w czasach, w kt rych najgorsze wyst pki s wpisane w prawa
> cz owieka." Roberto de Mattei
>
> Prawda o GMO:http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J
%20of%20Ecol%20and%20...

Chowasz sie w kokonie mentalnych schematow. Warto wiedziec ze nie
kazde dzieko jest owocem milosci. Czasem jest niechciane i przeszkadza
rodzicom, albo tylko matce bo ja zna jedynie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2011-06-10 10:51:19

Temat: Re: bzykanko czy pacierz
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Jun 2011 12:23:11 +0200, Chiron napisał(a):

> Uzytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisal w wiadomosci
> news:aabc2263-1452-4278-bac4-8fdf7750e543@k16g2000yq
m.googlegroups.com...
>> On 10 Cze, 11:50, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>>> Uzytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisal w
>>> wiadomoscinews:541668f7-a4e6-49df-a713-c3e9d68305ab@
e14g2000yqa.googlegroups.com...
>>>
>>> > Z mojej wiedzy wynika ze na lekcjach matematyki, geografii czy fizyki
>>> > z zalozenie nie uczy sie tzw. postaw moralnych, a na lekcjach religii
>>> > glownie. Przedmiot sporu poza warstwa lekarsko-zdowotna zasadza sie
>>> > glownie w aspekcie zagadnien zwiazanych z ksztaltowaniem postaw
>>> > moralno-ideowych, ktore to stanowia istote nauki religii. Tytul moiego
>>> > posty jest celowo prowokujacy, ale biorac pod uwage waznosc
>>> > zagadnienia takie ukierunkowanie optyki w kwestii braku edukacji
>>> > seksualnej w szkolach panstwowych w Polsce, jest zasadne. Zawsze jest
>>> > szansa ze w kontekscie zastosowanego zabiegu prowokacji, ujawnia sie
>>> > poglady skrajnej opozycji... Czego przykladem sa wypowiedzi kol.
>>> > Lebowskiego.
>>>
>>> Tyle, ze te dziewczyny nie sa ksztaltowane przez religie, religijnych
>>> rodzic w. One sapo prostu ZANIEDBANE wychowawczo. Znalazly w internecie
>>> to,
>>> czego szukaly: jak siebzykac bez odpowiedzialnosci. Zakladajac nawet, ze
>>> ich
>>> rodzice sa ludzmi aregilijnymi. M wia o sobie: agnostycy. Daja jednak c
>>> rce
>>> milosc. Interesuja sie nia, ucza szacunku do siebie. I nie ma znaczenia,
>>> czy
>>> w szkole ktos je bedzie przekonywal, czy maja pilnowac, zeby partner
>>> zakladal gume, czy maja (lub nie) lykac piguly. One beda sie same
>>> szanowaly-
>>> i_dokladnie_wiedzialy_co_maja_robic_i_kiedy.
>>> Jesli rodzice beda sie deklarowac jako katolicy, buddysci, swiadkowie
>>> jechowy, agnostycy, ateisci, etc- a nie bedzie w domu milosci- to efekt
>>> masz
>>> w postaci takich dziewczat. I nie ma najmniejszego znaczenia, czy
>>> katecheta
>>> takiej powie, zeby poczekala do slubu, czy wielce uczony nauczyciel
>>> opowie o
>>> antykoncepcji.
>>>
>>> To bardzo podobne do narkotyk w: sa tam, gdzie nie ma milosci
>>> rodzicielskiej. I zebys nie wiem co zrobil- nie przekonasz zadnymi
>>> zajeciami
>>> szkolnymi nawet takiego niedoszlego narkomana- ze ma nie brac, skoro
>>> rodzice
>>> maja go w d...
>>> --
>>> Prawda, Prostota, Milosc
>>>
>>> Chiron
>>
>> widzisz! i oto chodzi, i o to chodzi - sam to zaowazyles ze trzeba
>> zmienic profil i zasady wychowywania molodzezy, bo dotychczasowy sie
>> nie sprawdzil
>
> Dziwne- nie wiedzialem, nie przypuszczalem, ze Ty mnie poprzesz. Oczywiscie-
> wylacznie rodzice powinni decydowac, co, jak i czy w ogóle mówic ich
> dzieciom, jak je wychowywac, etc. Zgoda.

Dlatego (m.in.) nie powinniśmy się zgadzać jak te barany na rzeź na
wychowanie seksualne w szkole - gdzie pedały i lesbijki oraz wszelcy
"tolerancyjniacy" będą naszym dzieciom i wnukom klarować, że WSZYSTKO jest
cacy i nie ma płci oraz takie wszelkie bzdety, które rozwalają młodym
ludziom porządek swiata!
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf