Data: 2006-02-15 14:33:40
Temat: Re: carmex
Od: Lia <i...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2006-02-15 15:30:35 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Margaret* skreślił te oto słowa:
>>> jego dzilanie jes podobne jak tisane,lub pomadki iwostinu.
>>> p.
>> Jego działanie ma się nijak do działania Tisane.
>
> nie wiem jak dziala carmex..tzn czytalam, ale emiprycznie nie sprawdzałam.
> za to tisane - imo- do bani, bo jakos twardniało szybko, ciezko bylo wyjac..
> a z pochwal na temat carmexu wnioskuje, ze tutaj sie maja sprawy inaczej.
One mają inny skład.
Tisane jest jak lepsza pomadka ochronna, ale bez cudów.
A Carmex nie dosc, ze utrzymuje sie godzinami na ustach, i trudno go zjesć
- to doskonale daje sobie rade z juz istniejącymi urazami, zadarciami,
przesuszeniami. I to nie tylko na ustach.
I do tego po Carmexie błyszczyki i szminki utrzymują się duuuużo dłużej na
ustach - mimo ze teoretycznie takei specyfiki powinno sie nakładac na suche
usta, nie wysmarowane żadnymi balsamami.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/
|