Data: 2008-10-05 12:49:08
Temat: Re: cd o Powstaniu Warszawskim
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun wrote:
> Pamiętam, że cokolwiek nie robiło się w Gdańsku choćby (grudzień 70,
> sierpień 80) a pomiędzy nimi zabawy w organizacje niezależne WZZ,
> czy organizacje studenckie, zawsze była jakaś grupa "rozsądnych" i
> "mądrzejszych" sugerujących, że lepiej nie, że nie ma sensu, że
> wielki brat wejdzie, że wejdzie ZOMO... , że kariera...
>
> Nie mieli racji wtedy, czemu mieli by mieć rację TERAZ??
Ćóż z tego, że jest to historia klęsk?
Przecież, struktury niezależne po stanie wojennym były w rozsypce
zatem niemal nie istniała ciągłość organizacyjna między
Solidarnością z 80 roku a ta, ktra zwycieżyła w 89. Podobnie nie
było zadnej lacznosci organizacyjnej pomiedzy ruchem oporu z lat
wojny a Solidarnoscia.
Jedyne REALNE oddziaływanie Powstania, grudni , sierpni czy
październików to oddziaływanie na świadomośc - dzięki temu, że były
zjawiskami na skalę masową, zmieniały masowo poglądy ludzi będąc
alternatywą dla sowieckiej propagandy - co innego słuchać czegoś w
RWE a co innego doświadczyć kilkunastu dni wolności w sierpniu 80
Ile jeszcze lat "rozsądni" Białorusini będą cieszyć się swoją "wolnością"?
pozdrawiam
vonBraun
|