Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9B32A6601A9BByyyyyyyyy@213.180.128.149...

> powiem szczerze - kiedy sie tak BESTIALSKO morduje to ja mam to w dupie
> czy
> to jELITA czy biedni wiesniacy!
> a wrecz sklanialbym sie do twierdzenia, ze zycie, zdrowie i uroda tych
> setek
> tysiecy DZIECI bylo wiecej warte...

A te setki tysięcy dzieci, to i owszem, ginęły, ale raczej z rąk północnych
"braci" wspieranych setkami tysięcy "żołnierzy-ochotników" z Chin:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=739&st=
15

Jak to ładnie ktoś powiedział, to była pierwsza 'wojna multimedialna'
i newsy pokazujące zbrodnie USA - owszem, potrzebne - to jednak kompletnie
niezrównoważone były. Po prostu lepiej się je sprzedawało, bo w modzie było
być frontowym pacyfistą. Inaczej było się nie "nowoczesnym reporterem",
a "propagandzistą wg starej modły".