Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gcodmo$dn2$1@news.onet.pl...
> Redart<r...@o...pl>
> news:gcod1a$b96$1@news.onet.pl
>
> [...]
>> Babola to ja strzeliłem grubo zawyżając straty Niemców - wychodzi, że
>> zginęło ich nieco ponad 7 mln. Nie wiem, dlaczego zapamiętałem
>> ze szkoły cyfrę 12 mln.
>
> Może zapamiętałeś ogólną liczbę zabitych w państwach Osi?
Możliwe.

> BTW ciekawa jest dysproporcja strat wśród ludności cywilnej:
> po stronie Aliantów: 33 miliony zabitych cywilów (+ 17 mln żołnierzy)
> po stronie Osi: 4 mln zabitych cywilów (+ 8 mln żołnierzy)

Też na to zwróciłem uwagę, szczególnie porównując Rosję
(żołnierze blisko 50%) i Chiny (żołnierze około 7%), gdzie
po obu stronach zginęło około 20 mln ludzi.
Ale wydaje mi się, że to po prostu w dużej mierze sprawa 'jakości'
żołnierza Rosyjskiego - powoływanego w pośpiechu i mocno na wyrost
nazwanego 'żołnierzem' zaraz po tym, jak kazali mu rzucić bronę
albo puścić jaka.
Ciekawe jest też w kontekście całej tej dyskusji o PW zwrocenie uwagi
na to, że w Polsce ginęli wg statystyk praktycznie wyłącznie cywile.