Data: 2007-06-30 21:41:49
Temat: Re: cellulit
Od: Hildegarda <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 26 Cze, 22:56, "ewka" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Hildegarda" <p...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1182889746.550707.105130@o61g2000hsh.
googlegroups.com...
> Już gdzieś tu kiedyś pisałam, że z cellulitem nie wygrała żadna z
> moich domowych metod. Dopiero Inneov Celulit pomógł ... no ale to nie
> na temat, bo to nie domowej roboty - no chyba że brać pod uwagę
> rozpuszczanie proszku truskawkowego w szklance wody w domu :)
>
> Ja poki co nie potrzebuje, az tak intensywnej terapii atycellulitowej,
> dopiero po mocnym scisnieciu widac to paskudztwo, ale po zintensyfikowaniu
> cwiczen nastawionych bardziej na pozbycie sie tego po kilku miesiacach widze
> duza roznice i nikt mi nie powie, ze jest cos lepszego niz ruch. Owszem
> jesli ktos ma juz to w stadium bardzo zaawansowanym to zeby szybciej sie
> pozbyc dobrze jest sie wspomagac, ale lepiej chyba zapobiegac niz siedziec
> przed kompem i pisac jak to Inneov czy innego cos cuda dziala.
>
> --
> pozdr,
> ewka
Przed kompem siedzimy wszystkie, które tu piszą :) no ale cellulit
potrafi bardzo szybko postępować i nie zawsze ruch może na to
pomóc ... a poza tym isnieje jeszcze psychologiczny aspekt walki ze
słabościami swojego ciała - wspomagacze mają właśnie przywoływac nas
do porządku, jeżeli nie każdy umie zrobić to sam z siebie. No a wątek
dotyczy sposobów na cellulit i ja mogę powiedzieć, że mi Inneov
właśnie pomógł + oczywiście ćwiczenia + racjonalna dieta. A lepiej
walczyc z cellulitem, gdy jest nie zaawansowany niż potem, bo jasne,
że jest trudniej ...
|